W meczu 23. kolejki Fortuna 1 Ligi pomiędzy Chrobrym Głogów a Stalą Rzeszów musieliśmy bardzo długo czekać na roztrzygnięcie, bo aż do samej końcówki. Ostatecznie gospodarze po istnym zwrocie akcji wyszli zwycięsko z pojedynku.
Sobotnia rywalizacja w Fortuna 1. Lidze rozpoczęła się w Głogowie, gdzie miejscowy Chrobry podejmował Stal Rzeszów. W pierwszej połowie na murawie nie działo się wiele, co doskonale obrazowała statystyka celnych strzałów, która wskazywała okrągłe zero.
Po godzinie doczekaliśmy się pierwszego celnego strzału. Po dograniu Szymona Łyczko uderzał Patryk Warczak, ale czujnie w bramce interweniował Damian Węglarz. W kolejnych minutach nadal na boisku nie działo się nic, co mogłoby sprokurować większe zagrożenie pod bramką którejś ze stron. W 77. minucie do interwencji został zmuszony Gerard Bieszczad, kiedy z prawej strony wrzucać próbwał Mateusz Ozimek. Chwilę później w dogodnej sytuacji główkował Albert Zarówny, ale wprost w ręce golkipera Stali Rzeszów.
Pierwszego gola minutę przed końcem regulaminowego czasu gry strzelił Kacper Tabiś. Na to trafienie natychmiastowo odpowiedzieli goście – na 1:1 uderzył reprezentant Luksemburga, Sebastien Thill.
Ostatnie słowo należało jednak do miejscowych. Z rzutu wolnego przymierzył Dawid Hanc i piłka odbita od muru wpadła do siatki. Tym samym Stal Rzeszów odnotowała piątą porażkę z rzędu w tym sezonie.
23. kolejka – I liga:
Chrobry Głogów – Stal Rzeszów 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Tabiś 89, 1:1 Thill 90, 2:1 Hanc 90+3.
Chrobry Głogów : Węglarz – Zarówny, Bougaidis, Lewkot – Kuzdra, Mucha (65. Tabiś), Mandrysz, Hanc – Biel (64. Ozimek), Bartlewicz (81. Tupaj) – Lebedyński (74. Szczutowski).
Stal Rzeszów: Bieszczad – Warczak, Góra, Oleksy, Wachowiak – Łysiak (84. Danielewicz), Thill, Bukowski – Łyczko, Adler, Prokić (79. Diaz) .