Mecz na szczycie pomiędzy Jastrzębskim Węglem, a Projektem Warszawa zakończył się po trzech setach zwycięstwem lidera PlusLigi. Trzeba przyznać, że walka była wyrównana, a o wygranej decydowały nieduże różnice punktowe.
Początkowo lepiej na parkiecie prezentowali się warszawiacy. To oni korzystali z błędów własnych popełnianych przez przeciwników. Dzięki temu prowadzili 8:5. Jastrzębianie zniwelowali te straty po kontrze i asie serwisowym Rafała Szymury (12:12). Od tego stanu gra toczyła się wyrównanie. Mało kiedy w ataku mylił się Szymura, dobrze na zagrywce radził sobie Kevin Tillie. Po zbiciu Artura Szalpuka Projekt miał trzy punkty zapasu. Kiedy w pole zagrywki udał się Norbert Huber wszystko się odmieniło na korzyść gospodarzy. Polski środkowy długo dobrze serwował, aż wreszcie jego serię przerwał atak Szalpuka. Chwilę później jastrzębianie mili kilka setboli. Trzeciego z nich wykorzystał pewnym atakiem Rafał Szymura.
W drugim secie głównie obserwowaliśmy wymiany cios za cios. Dopiero później jastrzębianie zaczęli bardziej naciskać na rywali swoim serwisem. Sporo akcji kończyło się dopiero po kilku próbach przedarcia się na drugą stronę parkietu. Jedna z nich została wykończona przez Bartłomieja Bołądzia. Do wyniku 13:13 doprowadził sprytny serwis Jana Firleja (13:13). Mistrzowie Polski długo nie czekali, żeby odpowiedzieć. Skutecznie ręce ustawiali w bloku Rafał Szymura i Norbert Huber (18:14). Dobrą zmianę Projektowi dał Igor Grobelny, ale to było zbyt mało, żeby zabrać tego seta jastrzębianom. Piłkę na wagę seta skończyła krótką ze środka Huber.
Trzeci set dał najwięcej emocji i niepewności kto go zgarnie. Początek był bardzo mocno wyrównany. Czym dalej w las tym lepiej grali warszawiacy. Goście korzystali z ataków Szalpuka, a gospodarze z bloku Tomasza Fornala, który zresztą doprowadził do wyrównania. Zarówno Szlpuk jak i Bołądź mieli w tej odsłonie sporo przebłysków. Do samego końca nie było kto wygra. W polu serwisowym i przy siatce sporą krzywdę Projektowi wyrządził Huber, a w kontrze Sclater (23:21). Dokładnie w ten sam sposób – blok Hubera zakończył się trzeci set i cały mecz.
Jastrzębski Węgiel powiększa przewagę nad Projektem Warszawa do ośmiu oczek – sześćdziesiąt siedem punktów. Projekt Warszawa z pięćdziesięcioma dziewięcioma jest pozycję niżej.
Jastrzębski Węgiel – Projekt Warszawa 3:0 (25:23, 25:23, 25:23)
MVP: Rafał Szymura
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Sclater (12), Gladyr (6), Fornal (11), Szymura (14), Huber (13) Popiwczak, Patry i Macionczyk.
Projekt Warszawa: Firlej (2), Tillie (3), Wrona (3), Bołądź (14), Semeniuk (9), Szalpuk (14), Wojtaszek, Kowalczyk, Grobelny (5), Weber i Borkowski.
