Zaskakujące wieści pojawiły się w mediach społecznościowych. Goncalo Feio podał się do dymisji i nie jest już trenerem Motoru Lublin. Początkowo wydawało się, że może to być kolejna zagrywka mająca na celu wymusić nowy kontrakt, jednak tym razem jest inaczej.
Motor Lublin to czarny koń tegorocznej edycji Fortuna 1. Ligi. Beniaminek zajmuje obecnie 5. lokatę w tabeli z dorobkiem 40 punktów. Być może osiągnie lepszy rezultat niż Stał Rzeszów w zeszłym sezonie, która także jako beniaminek zakończyła rozgrywki na 6. miejscu.
Dziś TVP Sport podało do informacji, że Goncalo Feio zrezygnował z posady trenera drużyny z Lubelszczyzny, a chwilę później te doniesienia potwierdził sam klub.
Jak wspominaliśmy, mogła być to zagrywka mająca na celu wywalczenie nowego kontraktu, która była już wprowadzona w życie przed meczem z Górnikiem Łęczna rozgrywanym jesienią.
Jednak tym razem hiszpański szkoleniowiec ostatecznie żegna się z Motorem, a nowym trenerem został Mateusz Stolarski.
