Fot: tauronliga.pl

W pierwszym spotkaniu I rundy play-off TAURON Ligi pomiędzy PGE Rysicami a MOYA Radomką Radom było sporo emocji w każdym z setów, jednak o „pół długości” lepsze były rzeszowianki rozstrzygając je na swoją korzyść. Wicemistrzynie kraju zrobiły pierwszy krok w walce o półfinał, który mogą przystemplować w kolejnym meczu w Radomiu.

Mecz rozpoczęły dwa asy serwisowe Marty Łyczakowskiej. Szybkie prowadzenie Radomki zdeterminowały poczynania rzeszowianek, wśród którym znakomicie na prawej flance atakowała Gabriela Orvosova. Pierwszą fazę premierowego seta gospodynie wygrały trzema punktami (10:7). Przyjezdne chwilowo podjęły próby odrobienia strat sprytnymi zagraniami Moniki Gałkowskiej, jednak zagrywki Magdaleny Jurczyk i świetne bloki w wykonaniu miejscowych wyznaczyły kierunek seta (18:11). Adrenalinę kibicom starała się podnieść trudnym serwisem wprowadzona na parkiet Angelika Gajer, za pośrednictwem której jak lwice walczyły w obronie i w bloku radomianki, odrabiając znaczącą część strat (19:17). Kilkupunktowy zapas ekipy z Rzeszowa zmniejszył się do jednego punktu po tym jak miejscowym – podobnie jak na początku – pogroziła serwisem Łyczakowska. Finisz należał do Jurczyk, która bez problemu poradziła sobie z piłki przechodzącej (25:22).

Druga odsłona również zaczęła się od dwóch punktów gości, jednak pięcioma punktami odpowiedziały Rysice, w czym duża zasługa kierunkowo zagrywającej Amandy Coneo (5:1). Przyjezdne aktywnością w kontrach Hilary Johnson oraz Natalii Murek błyskawicznie doszły rywalki (6:6). Jednak miejscowe za sprawą Kalandadze objęły prowadzenie i choć przez długi czas piłki wygrywał przyjmujący zespół, a zaliczka rzeszowianek oscylowała tylko 1-2 punkty, od stanu 19:17 na parkiecie drapieżne pozostały już tylko Rysice. Dobrą grę całego zespołu z Rzeszowa podsumowała asem serwisowym Gabriela Makarowska-Kulej (25:19).

Trzecia partia wyzwoliła w obu ekipach najwięcej energii. Gra falowała, a dobre okresy były z obu stron. Radomka miała swoje szanse przy zagrywkach Marie Scholzel oraz objęciu trzypunktowego prowadzenia (9:12). Równie szybko jak przewagę zawodniczki z Radomia zdobyły, tak też roztrwoniły, tracąc 4 „oczka” z rzędu (13:12). Przyjezdne pogubiły się w przyjęciu przy zagrywkach Makarowskiej-Kulej, która bezpośrednio zdobyła trzy punkty na wagę zbudowania konkretniejszej przewagi (19:16). Ten handicap okazał się kluczowy, gdyż ekipa Stepheana Antigi nie dała już za wygraną. Ostateczny cios przyjezdnym zadała blokiem Weronika Centka (25:22).

TAURON Liga – I runda play-off

PGE Rysice – MOYA Radomka Radom 3:0 (25:22, 25:19, 25:22)

MVP: Aleksandra Szczygłowska

PGE Rysice Rzeszów: De Paula, Obiała, Centka, Wenerska, Makarowska-Kulej, Orvosova, Coneo, Szlagowska, Kalandadze, Kowalska, Jurczyk, Szczygłowska, Kubas
MOYA Radomka Radom: Reiter, Nowakowska, Łyczakowska, Johnson, Gajer, Murek, Gałkowska, Świrad, Scholzel, Moskwa, Dąbrowska, Rybak-Czyrniańska, Stenzel, Strasz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!