Foto: tauronliga.pl

Siatkarki Grupy Azoty Chemik Police w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym TAURON Ligi pokonały Energę MKS Kalisz 3:1. Emocji nie brakowało, i niewiele zabrakło do tie-breaka. Ostatecznie jednak gra na przewagi skończyła się szczęśliwie dla policzanek. 

Pierwsze piłki przez oba zespoły były głównie adresowane do środkowych. Po nieskutecznym ataku Drużkowskiej Chemik objął prowadzenie 7:5, a później po zbiciach Salihy Sasin i jej blokowi zaliczka zwiększyła się nawet do czterech punktów (12:8). Przeciwniczki nie zamierzały się poddawać i bezpośrednim oczkiem z serwisu Lucija Milnar zbliżyły się do opolanek. Gospodynie nie czekały długo na odpowiedź. Wystarczyła akcja Martyny Łukasik żeby znów wrócić na prowadzenie. W końcówce cała wypracowana przewaga nic nie dała. Po stronie Energa MKS Kalisz punktowały Rasińska czy Milnar, a po drugiej strony przede wszystkim widoczne były błędy. Dodatkowo asa odnotowała Fedorek, a skuteczny atak Lucija Mlinar. To dało zwycięstwo przyjezdnym.

Drugi set przyniósł mnogość pomyłek kaliszanek. Chemik zatem szybko wysforował się na prowadzenie (7:3). Zawodniczki Energa MKS Kalisz chciały włączyć się do gry asem Drużkowskiej, ale Inneh-Varga również w tym elemencie nie odpuszczała (13:10). Po ataku Milnar tablica wyników pokazywała remisowy wynik (13:13). Prowadzenie dał atak Efimienko-Młotkowskiej i Mędrzyk (19:17). W końcówce doszła jeszcze autowa piłka Rasińskiej oraz as Dominiki Pierzchały. To wszystko złożyło się na wygraną gospodyń.

Na początku trzeciej odsłony dominację przejęły Sahin i Wasilewska (5:2). Próbowały dołączyć do nich Rasińska i Pierzchała, ale robiły to bezskutecznie. Przez krótką chwilę widzieliśmy wymiany punkt za punkt. Po atakach Mędrzyk, Pierzchały oraz pomyłce Drużkowskiej policzanki miały cztery punkty zapasu. Gospodynie nie zamierzały czekać, i włączyły jeszcze szybszy bieg. Pomogła w tym Bruna Honorio czy Natalia Mędrzyk (21:15). Po udanej zagrywce Mędrzyk Grupa Azoty Chemik Police była o krok od wygranej w trzeciej partii. Co prawda kaliszanki obroniły jedną z kilku piłek setowych, ale przy kolejnych nie dały już rady.

W czwartym secie wszystko dobrze zaczęło się dla Chemika (4:2). Przeciwniczki nie dawały jednak za wygraną. Po kiwce Rasińskiej doprowadziły do wyrównania, a później do pieca dołożyła Sahin (9:6). Niestety i u nich nadszedł kryzys. Nagła niemoc w ataku przydarzyła się Honorio. (12:12). W kluczowym momencie kaliszanki się po prostu myliły. Fedorek i Rasińska zrobiły co mogły atakując, a Inneh-Varga szybko to zepsuła (23:20). Chemik z każdą kolejną minutą coraz bardziej się rozkręcał. Doszło do tego, że najpierw z kontry zaatakowała Mędrzyk, a potem w bloku popracował Sahin (24:24). Gra na przewagi trwała dość długo. Więcej szczęścia miały w niej policzanki wygrywając 33:31, i w całym meczu 2:0.

Grupa Azoty Chemik Police – Energa MKS Kalisz 3:1 (21:25, 25:18, 25:18, 33:31)

MVP: Natalia Mędrzyk

Grupa Azoty Chemik Police: Bruna, Inneh-Varga, Kowalewska, Korneluk, Sahin, Wasilewska, Fedusio, Łukasik, Pierzchała, Mędrzyk, Ding, Grajber-Nowakowska, Jagła.

Energa MKS Kalisz: Wawrzyniak, Drużkowska, Mlinar, Wójcik, Rasińska, Kuligowska, Cygan, Ashburn, Efimienko-Młotkowska, Bošković, Grabka, Fedorek, Śliwa, Pajdak.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!