Foto: Volleyball World

Michał Bryl i Bartosz Łosiak nie tak marzyli zacząć fazę grupową w Beach Pro Tour Elite16 w meksykańskim Tepic. Niestety w inaugurującym meczu nasi siatkarze plażowi przegrali z Brazylijczykami Georgem i Andre. 

W pierwszym secie Bryl i Łosiak dobrze radzili sobie w ataku. Po skończeniu piłki przez tego drugiego biało-czerwoni wysforowali się na prowadzenie 5:3. Niestety chwilę później Georg doprowadził do wyrównania 6:6. Od tego stanu oba duety grały punkt za punkt. Brazylijczycy w połowie seta znów mieli dwa oczka zaliczki 16:14, a Polacy zdecydowali się wziąć czas. Po nim zdobyli trzy punkty z rzędu. W końcówce nasi siatkarze plażowi zmarnowali okazję na wygranie seta. Mieli kilka meczboli, ale żadnych nie potrafili skończyć. Brazylijczycy swoje okazje mieli po błędzie w wystawie Bryla. Jedną z nich wykorzystali zwyciężając 28:28.

Druga odsłona od samego początku źle się układała. Po bloku Andre ”Canarinhos” mieli trzypunktowe prowadzenie (4:1). Z biegiem upływu seta nadal je utrzymywali na podobnym poziomie. W połowie partii Polacy próbowali zniwelować trochę strat. To w dużej mierze udało się (10:9). Był to jednak tylko chwilowy akcent, bo później znów to Brazylijczycy mieli inicjatywę (13:10). Biało-czerwoni znów natrudzili się, żeby odrobić odskok rywali. Mimo, że to jakoś wyszło to po asie Georg’ia, bloku Andre na Łosiaku znów mieli co odrabiać (18:13). Cały mecz zakończył  skutecznym atakiem Andre (21:15).

Łącznie w tym meczu Bryl zdobył osiemnaście punktów, a Łosiak trzynaście.

Bryl/Łosiak – George/Andre 0:2 (26:28, 15:21)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!