fot: Fortuna Puchar Polski

Widzew Łódź wygrał sobotni mecz 29. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy, w której to rywalizował na wyjeździe z Ruchem Chorzów. 

Ruch walczył w tym spotkaniu o punkty, które dawałaby chorzowianom nadzieje na utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przed sobotnią kolejką drużyna ta klasyfikowana była na ostatniej pozycji. Widzew Łódź zajmował natomiast 8. miejsce z dorobkiem 39 pkt.

Po pierwszej połowie prowadzeniem cieszyli się przyjezdni, którzy to prowadzili 1:0. Ostatecznie wygrali oni 3:2.

Jak padły bramki? 

3. minuta – po dograniu z prawej strony piłkę do siatki próbował skierować Pawłowski. Przeszkadzali mu jednak defensorzy Ruchu, co uniemożliwiło Pawłowskiemu oddanie strzału. Do piłki dopadł jednak dobiegający na pole karne – Luis Silva. Ten też zawodnik wpakował futbolówkę do siatki dając gościom prowadzenie.

Chorzowianie szukali swoich okazji poprzez dogrywanie piłek na pole karne, co jednak nie przynosiło oczekiwanego efektu. Do przerwy przegrywali bowiem 0:1.

Kolejne gole padły jednak w drugiej połowie tego spotkania.

49. minuta – na początku drugiej połowy błąd we własnym polu karnym popełnił Stipica, któremu to niedokładnie podawał Stępiński. Do piłki dopadł więc Jordi Sanchez, który to trafił na 2:0.

77. minuta – po dograniu z prawej strony gola kontaktowego zdobył uderzający zza pola bramkowego – Miłosz Kozak. Asystę przy tej bramce odnotował wprowadzony w 71. minucie – Adam Vlkanova

90+12′  – piłkę ręką zagrywał Potema. Sędzia sprawdzał tą sytuację na monitorze, a następnie podyktował łodzianom karnego. Do bramki trafił natomiast Bartłomiej Pawłowski.

90+17′ – ostatniego gola w tym meczu zdobyli chorzowianie. Z piłkę w pole karne wszedł Kozak, który to trafił po uderzeniu zza pola bramkowego.

Spotkanie Ruchu z Widzewem było wielokrotnie przerywane. Wpływało na to zadymienie z rac odpalanych na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Do regulaminowego czasu gry doliczono więc kilkanaście minut. Przez pewien moment wydawało się nawet, że spotkanie to będzie definitywnie przerwane, lecz ostatecznie piłkarze mogli wyjść na boisko, aby dokończyć ten mecz. Cieszył się on rekordową frekwencją. Na trybunach zasiadło bowiem 50 087 kibiców

Co teraz? 

Ruch Chorzów nie poprawił więc swojego dorobku punktowego. Chorzowianie klasyfikowani są więc na ostatnim miejscu z dorobkiem 20 pkt. Na 8. miejscu klasyfikowany jest wciąż Widzew, który to zgromadził 42 pkt.

W kolejnej rundzie z Widzewem Łódź będzie rywalizować obrońca mistrzowskiego tytułu – Raków Częstochowa. Z Ruchem Chorzów spotka się natomiast walczący o mistrzostwo – Śląsk Wrocław.

PKO BP Ekstraklasa – 29. kolejka
Ruch Chorzów – Widzew Łódź 1:3 (0:1)
Bramka:
77′ Kozak, 90+17′ Kozak – 3′ Silva, 49′ Sanchez, 90+12′ Pawłowski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!