Foto: Jimmie 48 Tennis Photography

Liderka światowego rankingu bez problemu poradziła sobie w 1/32 finału WTA 1000 w Madrycie z Xiyu Wang. Iga Świątek zamknęła mecz w ciągu godziny i osiemnastu minut.  

Już pierwszy set pokazał, że Chinka będzie odbijać się od ściany, i tak było. Przełamania przychodziły jedno za drugim, a Azjatka nie była w stanie na nie odpowiedzieć. Świątek odebrała jej podanie w inaugurującym, trzecim i później siódmym gemie. Po drodze Wang mogła odpowiedzieć (w czwartym gemie), ale nie wykorzystała żadnego z dwóch breaków, i przegrała 1:6.

W drugiej partii Chince udało się więcej ugrać. Po początkowej dominacji Polki, która po przełamaniu prowadziła już nawet 3:0 przyszedł delikatny spadek energii. Świątek w piątym gemie uchroniła się przed odbiorem własnej zagrywki, ale w siódmym to Azjatka była górą. Raszynianka pokazała jednak swój kunszt w ostatnim, dziesiątym gemie, kiedy skorzystała z pierwszego breaka, przełamała i zwyciężyła 6:4.

W 1/16 finału Iga Świątek zmierzy się z Soraną Cirsteą.

1/32 finału WTA 1000 w Madrycie:

Iga Świątek – Xiyu Wang 2:0 (6:1, 6:4)

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!