W Bielsku-Białej odbył się we wtorek zaległy mecz 9. kolejki PKO Ekstraklasy. Podbeskidzie rywalizowało z Zagłębiem Lubin. 

Szansę na otworzenie wyniku spotkania miał w 13. minucie Sierpina, ale gracz miejscowych pomylił się przy wykonywaniu rzutu karnego uderzając wysoko nad poprzeczką.

Pierwszy gol padł już 10 minut później. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę w siatce umieścił Marzec, czym wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

W 72. minucie piłkę w polu karnym otrzymał Sirk, który po przyjęciu futbolówki, obrócił się i strzałem w długi róg pokonał bramkarza z Bielska-Białej.

Chwilę później fatalny błąd zanotował Hładun. Bramkarz przyjezdnych nie opanował piłki po podaniu od obrońcy, zaś na jego błędzie skorzystał Ubbink, który bez namysłu wpakował piłkę do siatki ustalając wynik meczu dający wygraną dla Górali.

Taki wynik sprawia, że Podbeskidzie ucieka ze strefy spadkowej. Obecnie ekipa z Bielska-Białej ma na swoim koncie 9 pkt, co daje jej 13. lokatę.

PKO Ekstraklasa, 24.11.2020.                                                                                Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 Zagłębie Lubin

Fot. tspodbeskidzie.pl

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!