Czołowy zawodnik EBL i Legii Warszawa zmienia barwy klubowe jak i ligę., chodzi o Justina Bibbinsa. Amerykański rozgrywający to czołowy zawodnik stołecznej drużyny i całej Energa Basket Ligi. Mierzący 170 cm Bibbins przechodzi do Elan Bearnais Pau-Lacq-Orthez.
Justin Bibbins rozegrał w barwach Legii Warszawa 14 spotkań Energa Basket Ligi. Notował w nich w ciągu 30 minut średnio 18.5 punktów, 7 asyst 2.6 zbiórek. Takie średnie pozwoliły mu zajmować miejsce w czołówce klasyfikacji najlepszych strzelców ligi i najlepszych asystujących rozgrywek. W obu z nich zajmował czwarte miejsce.
Bardzo dobra forma podopiecznego trenera Wojciecha Kamińskiego została dostrzeżona przez wiele kubów Europy Zachodniej. Zawodnik zdecydował się na rozpoczęcie kolejnego etapu w swojej karierze i dalszym rozwoju własnych umiejętności we francuskiej Jeep Elite PRO A, gdzie wzmocni szeregi Elan Bearnais Pau-Lacq-Orthez, dziewięciokrotnego mistrza Francji, ubiegłorocznego uczestnika Ligi Mistrzów FIBA, klubu z wielkimi tradycjami i sukcesami zarówno w kraju jak i na arenie międzynarodowej.
– Mimo, bardzo atrakcyjnej oferty finansowej, jaka trafiła do klubu, była to dla nas bardzo trudna decyzja. Francuzi byli bardzo zdeterminowani, by mieć Justina w swoim zespole, odrzuciliśmy trzy oferty jakie do nas skierowali. W końcu nastąpiło obustronne porozumienie, dzięki któremu Justin Bibbins zagra we francuskiej ekstraklasie. Chcemy, aby zawodnik mógł spróbować swoich sił w czołowej lidze europejskiej, to ogromna szansa dla niego, nie zamierzaliśmy stać mu na drodze dalszego rozwoju. Trzymamy za Justina kciuki życząc mu powiedzenia, jesteśmy pewni, że jego zaangażowanie w powierzane obowiązki i pełen profesjonalizm jakim się cechuje zaprowadzą go naprawdę daleko – powiedział Jarosław Jankowski, Przewodniczący Rady Nadzorczej Sekcji Koszykówki Legii Warszawa.
– Chciałem bardzo podziękować kibicom, sztabowi szkoleniowemu, władzom klubu i wszystkim jego pracownikom za minione miesiące. To był niesamowity czas, bardzo polubiłem Warszawę, gra dla Legii i zwycięstwa jakie odnosiliśmy niesamowicie napędzały nas wszystkich. Życzę całemu klubowi dalszych sukcesów, zwycięstw, nie tylko w obecnym sezonie, ale i w przyszłości w której, kto wie, może się jeszcze spotkamy? – mówi Justin Bibbins.