JAKUB GARBACZ fot. KAROL MAKOWSKI

Argmed BMSlam Stal Ostrów z siódmą wygraną z rzędu. Podopieczni Igora Milicica z kwitkiem odprawili GTK Gliwice, a dwadzieścia dziewięć oczek dla ostrowian zdobył Jakub Garbacz, a siedemnaście dołożył Jarosław Mokros.

 

Zespół z Ostrowa świetnie wszedł w ten mecz i głównie dzięki Jarosławowi Mokrosowi prowadził aż 15:2. Później ta przewaga urosła nawet do 16 punktów po akcji 2+1 Jakuba Garbacza. Początek drugiej kwarty to seria 10:0 GTK. Trey Kell i Jakub Garbacz sprawili, że ostrowianie kontrolowali dalej sytuację. Kolejne trafienia Garbacza sprawiły, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 56:39. W trzeciej kwarcie zespół trenera Matthiasa Zollnera ponownie starał się odrabiać straty. Mimo niezłej gry Taylera Personsa i Jordona Varnado nie do końca się to jednak udawało. Ciągle nie do zatrzymania był jednak Jakub Garbacz, dzięki któremu ostrowianie utrzymywali wysoki poziom w ataku. Trójka Shannona Boguesa sprawiała, że GTK przegrywało po 30 minutach “tylko” 62:76. W kolejnej części meczu gliwiczanie się nie poddawali, a następna akcja Personsa zbliżała ich na 10 punktów. Arged BMSlam Stal odpowiedziała na to serią 9:0 i całkowicie kontrolowała ponownie końcówkę.

 

GTK Gliwice  – Argmed BMSlam Stal Ostrów 81:102 (14:32, 25:24, 23:20, 19:26)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!