Rozpoczynające się 24 marca eliminacje do mistrzostw świata w Katarze mogą okazać się jedną wielką farsą. Wszystko bowiem przez obostrzenia związane z koronawirusem i zakaz wyjazdu wielu piłkarzy poza kraje Unii Europejskiej. Nasi rywale nie chcą nam jednak ułatwić życia.
Największym problemem na mecz z Anglikami wydaje się występ trójki naszych napastników: Arkadiusza Milika, Roberta Lewandowskiego oraz Krzysztofa Piątka. Pierwszy z nich występujący w lidze francuskiej dostał zakaz wyjazdu na wyspy. Dwójka pozostałych także wielce prawdopodobnie nie wystąpi w tym arcyważnym meczu.
Według informacji portalu „sport.tvp.pl” z Polskiej strony był pomysł, by pojedynek ten rozegrać na neutralnym terenie, bądź zamienić gospodarzy tak, by teraz mecz rozegrać w Polsce, zaś wrześniowe spotkanie pierwotnie zaplanowane na Stadionie Narodowym zagrać na Wyspach Brytyjskich.
Anglicy w swoim stylu nie byli zbyt skorzy do pomocy i całe zamieszanie skomentowali tak:
„Mecz Anglia – Polska jest zaplanowany na 31 marca 2021 roku i odbędzie się na stadionie Wembley. Jak zawsze pozostajemy w dialogu z wszystkimi odpowiednimi władzami”.
Możemy się zatem spodziewać mocno okrojonej kadry biało-czerwonych, szczególnie w linii ofensywnej. Pojedynek Polska-Anglia odbędzie się 31 marca o godz. 20:45 na londyńskim Wembley.