Niemeic Niklas Arndt wygrał sprinterski finisz podczas 5. etapu 78. Tour de Pologne. Na 11. miejscu finiszował Michał Kwiatkowski. W ucieczkach próbowali jechać Łukasz Owsian i Tomasz Marczyński.
Etap z Chochołowa do Bielska Białej liczył 173 kilometry i miał pagórkowaty charakter.
Po starcie ostrym nawiązała się kilkuosobowa ucieczka, w skład której weszli: Fiodorow, Arroyave, Power, Liepins, Rickaert i Łukasz Owsian z reprezentacji Polski, który jechał jako lider klasyfikacji górskiej. W szczytowym momencie przewaga uciekinierów liczyła około 4,5 minuty.
Jak przystało na najlepszego górala Owsian punktował na pierwszej premii górskiej I kategorii na Przełęczy Kowiarki, gdzie wygrał Łotysz Liepins, który swój sukces powtórzył także na drugiej premii I kategorii w Kocierzu, gdzie kolejny raz 2. miejsce zajął Owsian.
Premia lotna Lotto w Andrychowie należała natomiast do Kolumbijczyka Arroyave, zaś ostatnia premia górska I kategorii, którą usytuowano na 133 kilometrze na Przełęczy Przegibek należała do Owsiana.
Na rundach peletonowi próbowali odskoczyć Rickaert, Bennett, Warbasse i kończący przygodę z kolarstwem, Tomasz Marczyńsk. Na czele peletonu pracowała natomiast grupa Ineos Michała Kwiatkowskiego.
Ostatecznie o losach rywalizacji przesądził sprinterski finisz z rozerwanego z powodu kraksy peletonu. Najlepszy na finiszu Niemiec Nikias Arnd, który zanotował czas 4 godzin, 2 minut i 20 sekund. Na 11. miejscu finiszował Michał Kwiatkowski. Bez strat czasowych dojechało siedemnastu kolarzy.
W klasyfikacji generalnej prowadzi Portugalczyk Almedia. Michał Kwiatkowski jest 4.
