Koszykarze PGE Spójni po dwóch porażkach wygrywają we własnej hali. Na pokonanym polu pozostawili Asseco Arkę Gdynia. Do wygranej starogardzian poprowadził duet Justin Gray i Erick Neal.
Pierwsze minuty należały do Arki. Trójki Dylewicza, Wołoszyna i Wilczka dały gdynianom prowadzenie po nie co ponad trzech minutach 16:2. Sygnałem, że PGE Spójnia może spróbować odrabiać straty dał Tomasz Śnieg. W cztery minuty gospodarze zmniejszyli straty do czterech oczek. To nie by koniec. Po osobistych Szymona Szmita i dwóch oczkach Piotra Niedźwiedzkiego PGE Spójnia prowadziła 24:22 jeszcze w premierowej kwarcie. Po wznowieniu gry gospodarze potrafili zbudować pięciopunktową przewagę. Mimo, że gdynianie nie poddawali się i ponownie wyrównali to kolejne trójki gospodarzy dały im prowadzenie 43:33. Kolejne trafienie zza łuku Kacpra Młynarskiego ustaliło wynik pierwszej połowy 48:35. Trzecią kwartę stargardzianie rozpoczęli od małej serii 5:0, jeszcze bardziej umacniając się na prowadzeniu. Novak Musić i Bartłomiej Wołoszyn walczyli o lepszy wynik dla swojego zespołu i w pewnym momencie rzeczywiście zmniejszyli straty. Justin Gray i Erick Neal szybko jednak na to odpowiedzieli, a gospodarze po 30 minutach prowadzili 67:49. Ostatnia kwarta była pod całkowitą zespołu trenera Łukomskiego, mimo popełnianych strat. Asseco Arka nie mogła już wrócić do tego meczu.
Wspomniany duet Justin Gray i Erick Neal zdobył odpowiednio 20 i 18 oczek.
PGE SPÓJNIA STARGARD – ASSECO ARKA GDYNIA 79:64 (24:24, 24:11, 19:14, 12:15)
