fot: http://podhalenowytarg.pl

W ramach 14. kolejki rozgrywek PHL poszukujący punktów hokeiści Podhala Nowy Targ wybrali się do Sanoka. W tym starciu znacząco lepsi byli jednak zawodnicy z Podkarpacia, którzy wysoko ograli ekipę Szarotek.

Pierwsza tercja

Od samego początku spotkania swoje natarcie na bramkę Podhala rozpoczęli hokeiści z Sanoka. Swoje sytuacje mieli również goście, zwłaszcza gdy od 5. minuty grali w przewadze. Zawodnicy Szarotek nie wykorzystali jednak przewagi, a niedługo, potem gdy sami grali w osłabieniu, stracili pierwszą bramkę. W 9. minucie Bizuba pokonał bowiem Tamminen. Po powrocie do pełnych składów trochę pracy miał Spesny, lecz nie skapitulował ani razu. Tego samego o sobie nie mógł powiedzieć Bizub, który w 17. miucie wpuścił krążek po raz drugi. Tym razem pokonał go Henttonen. Po niespełna minucie bramkę kontaktową zdobył Worwa. Chwilę później Szarotki grały już jednak w osłabieniu. Mimo tego zdołali dotrzymać ten wynik do końca tercji.

Druga połowa

Na początku drugiej tercji mogło dojść do sytuacji, gdzie STS grałby w przewadze aż dwóch zawodników. Protesty gości i dodatkowo konsultacja sędziów sprawiła, że na ławce kar zasiadł jednak tylko jeden hokeista Szarotek. Przewagę na kolejną bramkę szybko zamienili gospodarze. Bizuba pokonał tym razem Mokszancew. Niedługo po golu na hali w Sanoku zgasła część świateł. Grający ponownie w przewadze sanoczanie zdołali podwyższyć wynik spotkania już w 26. minucie. Gola na 4:1 zdobył Henttonen, który pokonał już nie Bizuba, a zmieniającego go Polaka. Wynik nadgonić próbowali Szurowski, Soroka, Volrab oraz Worwa, ale tego dnia nie było mocnego na Spesnego!

Trzecia tercja

W trzeciej tercji kibice oglądali otwartą walkę. Wszak gospodarze mieli duży margines błędu i mogli pozwolić sobie na nieco odważniejszą grę, natomiast goście i tak nie mieli nic do stracenia. Na lodowisku doszło też do starcia Pavuka z Mrugałą, jednak z racji na to, że walka dobyła się w rękawicach, sędzia dał im tylko nieduże kary. W 46. minucie świetną indywidualną akcją popisał się Jekunen, lecz skierował krażek nad bramką. Minutę później sztuka ta udała się już Bukowskiemu i było 5:1. W 50. minucie doszło do wymiany ciosów pomiędzy obiema ekipami. Najpierw bramkę zdobyli przyjezdni, a jej autorem został Majoch. Kilkadziesiąt sekund później Bukowski w sytuacji 2 na 1 otrzymał krażek od Sawickiego i podwyższył prowadzenie na 6:2. Przyjezdni próbowali pójść za ciosem, lecz Spesny im na to nie pozwolił. Po okresie dynamicznej gry, w końcowych trzech minutach sanoczanie zdołali zamknąć Szarotki w ich tercji. Efektem tego była bramka Bukowskiego zdobyta na sekundę przed upływem czasu gry.

Wynik końcowy i składy obu zespołów

STS Sanok – Podhale Nowy Targ 6:2 (2:1, 2:0,2:1)
Bramki: 10′ Tamminen (Sawicki, Mokszancew),17′ Henttonen (Kekunen, Hamalainen), 23′ Mokszancew (Sawicki, Tamminen), 26′ Henttonen (Hamalainen, Bukowski), 47′ Bukowski (Hamalainen), 50′ Bukowski (Sawicki), 60′ Bukowski  – 18′ Worwa (Słowakiewicz, Wielkiewicz), 50′ Majoch (Szurowski)

STS Sanok: Spesny, Świderski – Rąpała, Jekunen, Henttonen, Hamalainen, Bukowski – Marva, Olearczyk, Sawicki, Tamminen, Mokszancew – Biłas, Pavuk, Filipek, Mocarski, Strzyżowski – Florczak, Bar, Łyko, Wilusz, Biały

Podhale Nowy Targ: Bizub, Polak – Tomasik, Mrugała, Kolusz, Bryniczka, Bondaruk – P. Wsół, Sulka, Bochnak, Majoch, B. Wsół – Volrab, Szurowski, Worwa, Słowakiewicz, Wielkiewicz – Kamieniecki, Soroka, Malasiński, Siuty

Zobacz więcej:

EBL: Słupszczanie deklasują Arkę w Gdynii

PŚ w short tracku rozpoczęty. Maliszewska z rekordem Polski

Nowy zawodnik w Asseco Arce

Ranking FIFA: Awans Reprezentacji Polski na 23 miejsce

Polsat Boxing Night odwołane na dwa dni przed galą!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!