Mecz czwartej ekipy z trzecią drużyną PKO BP Ekstraklasy okrzyknięty został hitem 14. kolejki. Kibice dopisali i stadion w Częstochowie wypełnił się po same brzegi. Gorzej było jednak już z samym meczem. Zgromadzeni na stadionie nie obejrzeli bowiem żadnego gola. Czy w starciu Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin zabrakło jednak emocji?
Pierwsza połowa
Już w 2. minucie wynik spotkania mogła otworzyć Pogoń Szczecin. Po dograniu z boku Jeana Carlosa strzelał Kowalczyk, a chwilę po nim Kurzawa, lecz Kovacević dwukrotnie zblokował piłkę. Pięć minut później szansę na gola mieli gospodarze. Tym razem zamykający akcję Poletanović minimalnie się pomylił. Obie ekipy grały akcja za akcje i już w 16. minucie Kurzawa zgrał futbolówkę do ustawionego na szesnastym metrze Kucharczyka. Jego uderzenie wybronił jednak golkiper Rakowa. Pierwszy kwadrans był bardzo intensywny, potem tempo spotkania nieco opadło. Widać było, że obie drużyny czują do siebie respekt i nie chcą popełnić błędu, który skutkowałby stratą bramki. Kolejne minuty upłynęły więc pod znakiem gry w środku pola, a ostatnią dogodną akcję w pierwszej połowie miał jeszcze Ivi Lopez. Piłke po jego strzale wybił jednak Stipica.
Druga połowa
Po powrocie na murawę obie ekipy szukały swoich szans, lecz ich próby nie zagroziły bramkarzom. Świetny strzał z rzutu wolnego w 67. minucie oddał Kurzawa, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Kovacević. W drugiej połowie więcej z gry mieli zawodnicy Pogoni Szczecin. Raków mimo wszystko bronił się umiejętnie i cały czas brakowało kogoś, kto otworzyłby wynik spotkania. Stipica mógł wyciągać piłkę z własnej bramki w 78. minucie. To właśnie wtedy Poletanović wykonał groźny centrostrzał, lecz bramkarz Portowców był czujny i wybił piłkę na rzut rożny. Raków zwiększył napór na bramkę Pogoni w ostatnich minutach regulaminowego czasu, lecz dwa rzuty różne i główka Petraska nie zmieniły rezultatu spotkania. W doliczonym czasie gry zwycięstwo swojej ekipie mógł dać Parzyszek. Kozłowski wygrał walkę w powietrzu w polu karnym Rakowa, i posłał futbolówkę pod nogi Parzyszka, ten jednak z bardzo bliska strzelił niecelnie!
Wynik końcowy i składy obu zespołów
Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin 0:0 (0:0)
Rezerwowi: Trelowski – Szelągowski, Rundić, Wdowiak, Arak, Gutkovskis, Papanikolaou, Długosz, Cebula
Rezerwowi: Bursztyn – Malec, Matynia, Kozłowski, Drygas, Parzyszek
Zobacz więcej:
PlusLiga: PGE Skra wyjeżdża z Warszawy zwycięska!
Fortuna 1 Liga: Hit na remis! Bez zmiany lidera w 1 lidze
[FOTORELACJA] PlusLiga: Cuprum Lubin- GKS Katowice
Szczepan Kupczak: Cały sezon przepracowałem z dobrym nastawieniem
Kamil Gutkowski: Oby nasza hala w tym sezonie została jak najdłużej niezdobyta