Wyjazd do Krakowa na mecz z przedostatnim Hutnikiem miał być dla Niebieskich tylko formalnością. Na Suchych Stawach lepsi okazali się jednak gospodarze, którzy wygrali z chorzowianami 2:0.
Pierwsza połowa
Gospodarze otworzyli wynik spotkania w 13. minucie meczu. Bieleckiego po rzucie rożnym strzałem głową z bliskiej odległości pokonał Łukasz Kędziora. Mecz toczył się w środku boiska i obie defensywy skutecznie oddalały zagrożenie od własnej bramki. W 41. minucie wynik podwyższyć mógł jeszcze Hafez, lecz skutecznie interweniował Bielecki. W samej końcówce swoje szanse miały jeszcze ekipy gospodarzy jak i gości, ale wynik nie uległ już zmianie.
Druga połowa
Po powrocie na murawę krakowianie szybko ponownie zatrudnili Bieleckiego. Golkiper Niebieskich miał po przerwie rękawice pełne roboty. W 62. minucie podczas ogromnego zamieszania w polu karnym przyjezdnych, defensywa Ruchu wybiła piłkę pod nogi Świątka, który strzelał niecelnie zza szesnastki. Minutę później Niebiescy próbowali odgryźć się swoim rywalom, lecz uderzenie z ostrego kąta Wójtowicza obronił Frasik. W 70. minucie było już 2:0. Tym razem Krzysztof Świątek, wykorzystał okazję, która mu się nadarzyła. Zawodnik Hutnika na bramkę zamienił wrzutkę Zmorzyńskiego. Mimo starań Niebieskich, wynik spotkania nie uległ już zmianie.
Wynik końcowy i składy obu zespołów
Hutnik Kraków – Ruch Chorzów 2:0 (1:0)
Bramki: 13′ Kędziora, 70′ Świątek
Rezerwowi: Leszczyński – Sobala, Tetych, Chmiel, Stasz, Gajda, Bernal, Kitliński, Styrczula
Rezerwowi: Styrczula – Wacławski, Szkatuła, Wyroba, Kowalczyk, Noawk, Siwek, Żagiel, Kwaśniewski
Zobacz więcej:
eWinner 2 Liga: Dużo bramek w Lublinie! Motor znów zwycięski!
Sezon skoków narciarskich pełen emocji. Na co zwrócić szczególną uwagę?
El. Ligi Europy (K): Miedziowe jedną nogą w fazie grupowej. Perła musi odrobić straty