JAMES BELL

PGE Spójnia Stargard nie rezygnuje z walki. O miejsce w turnieju finałowym już mogą zapomnieć, ale pokonując dziś Anwil pokazali iż w walce o play off mogą się liczyć.

 

Pierwsze akcje należały do aktywnych koszykarzy z województwa zachodniopomorskiego. Po dwóch minutach Spójnia prowadziła 7:4, ale szybko Anwil odpowiedział siedmioma punktami z rzędu. Dzięki aktywnemu Steelowi (dwie szybkie trójki) Spójnia wracała do gry. Jednak przy stanie 15:13 dla gospodarzy Anwil ponownie zaliczył serię punktową bez odpowiedzi rywali. I to goście prowadzili siedmioma oczkami. Dopiero w tym momencie przypomniał o sobie Justin Gray, który zniwelował straty PGE Spójni, a nawet wyprowadził na chwilę swój zespół na prowadzenie. Po wznowieniu gry w drugiej kwarcie Anwil był na minimalnym prowadzeniu, ale gospodarze pozostawali w grze. Taki stan rzeczy utrzymywał się do polowy kwarty. Po trafieniach Szewczyka i Mathewsa Anwil odskakiwał do stanu 32:39. Przestój PGE Spójni nie trwał długo i szybko wrócili do gry. Jeszcze przed przerwą tracili do rywali tylko punkt. Wynik po pierwszej połowie ustalił akcją 2+1 Żiga Dimec i to Anwil prowadził 39:43.

Po zmianie stron spotkanie wyrównało się. W Spójni trafiali Neal, Młynarski i Steele. I to za ich sprawą sześciopunktową przewagę mieli gospodarze. Wzorem Spójni z pierwszej połowy, Anwil też odrabiał straty. Celne wolne Dimeca oraz trójka na koniec trzeciej kwarty Bella sprawiła, że to goście prowadzili 62:63 po trzydziestu minutach. Kolejna część meczu była bardzo podobna – żadna z drużyn nie potrafiła zbudować bezpiecznej przewagi. Po następnych trójkach Steele’a oraz Gildera był remis! Po chwili Steele dawał przewagę PGE Spójni, a to oznaczało emocje w końcówce. Niezawodny Żiga Dimec po chwili znowu doprowadzał do wyrównania. Później serię 8:0 zaliczyli gospodarze (kolejne trafienia zza łuku Graya i Neala). Na to Anwil nie miał już czasu odpowiedzieć.

Najlepszymi strzelcami w PGE Spójni byli Justin Gray z 25 oczkami, a 22 dorzucił Baylee Steele. O triple double otarł się Erick Neal (21 pkt, 7 zbiórek i 11 asyst). W Anwilu bardzo solidny debiut zaliczył Żiga Dimec z 25 punktami i 7 zbiórkami, a kolejnych 20 punktów i 7 zbiórek dopisał na swoim koncie James Bell.

 

PGE SPÓJNIA STARGARD – ANWIL WŁOCŁAWEK  95:87  (23:24, 16:19, 23:20, 33:24)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!