Zespół trenera Jacka Winnickiego do tego spotkania przystąpił osłabiony brakiem kilku zawodników: Caio Pacheco, Jakuba Motylewskiego i Filipa Małgorzaciaka. Mimo tego w pierwszej połowie był bardzo trudnym rywalem dla gospodarzy – po 20 minutach prowadził sześcioma punktami. Kluczowa okazała się trzecia kwarta, wygrana przez Słowaków 24:6. Później MKS nie potrafił już wrócić do gry. Mimo porażki ekipa z Energa Basket Ligi miała już zapewniony awans do dalszych gier.
Spisski Rytieri – MKS Dąbrowa Górnicza 92:76 (21:27, 21:21, 24:6, 26:22)
Spisski Rytieri: Stevanović 25, Dennis 15, Antoni 15, Batka 14, Gavrilović 12, Morsell 7, Hlivak 4, Krajnak 0, Zidzik 0
MKS: Mijović 17, Nowakowski 15, Sobin 14, Marble 11, Lewis 11, Brenk 3, Piechowicz 3, Czujkowski 2, Rajewicz 0
