NEMANJA NENADIĆ, fot. Anna Kmiotek, polski-sport.com

Po w miarę średniej drugiej kwarcie, przyszła druga połowa. W niej Legia nie była nawet na moment zagrozić Zastalowi. Aż pięciu zielonogórzan zdobyło minimum dziesięć oczek.

 

Spotkanie zaczęło się od serii 7:0 dla gospodarzy. Ważnym zawodnikiem kreującym grę zielonogórzan był Nemanja Nenadić. Legia próbowała odpowiadać. Stołecznej ekipie w nie co ponad trzy minuty udało się zmniejszyć prowadzenie do dwóch oczek. Jednak mecz układał się falami. Gdy wydawało się, że wrócili do gry Zastal szybko ponownie odskoczył, tym razem na 19:11. W drugiej kwarcie po trójce Devoe Josepha zielonogorzanie odskakiwali na dwucyfrowe (26:16) prowadzenie. To był sygnał dla Legii, że trzeba podjąć walkę. Stołeczny zespół powoli zmniejszał straty. Owszem jeszcze po wsadzie Apicia gospodarze prowadzili jedenastoma oczkami. Od tego momentu Legia zaliczyła 11:4 i mecz się trochę wyrównał. Warszawianie zbliżali się na trzy punkty po trafieniu zza łuku skutecznego dziś Łukasza Koszarka. Dzięki lepszej końcówce kwarty po połowie Zastal prowadził tylko 43:40.

Po zmianie stron można było mieć nadzieję na wyrównane minuty. Ale szybko się można było przeliczyć.Zastal powoli budował przewagę, ale jak już trafiali Zyskowski, Apić, Mazurczak i gospodarze odskoczyli do stanu 62:49. W końcówce dwie trójki trafił Joseph dzięki temu miejscowi po trzydziestu minutach mieli już dwadzieścia jeden oczek przewagi. Czwarta kwarta nie wiele a w zasadzie nic nie zmieniła. Czwarta kwarta była dobijaniem Legii. Ostatnia część gry zaczęła się na dobre a już przewaga zielonogórzan zbliżała się do trzydziestu oczek. Dosyć długo Zastal dobijał do trzydziestu punktów przewagi, ale nie mógł jej przekroczyć. Udało im się dopiero dzięki trójce Tony Meiera. Legia już dawno w tej kwarcie rzuciła ręcznik na boisko. Obie drużyny chciały dograć mecz. Setny punkt w meczu niemalże równo z syreną zdobył młody Konrad Szymański. Bardzo duża różnica była widoczna w asystach, gdzie było 32:9 dla Zastalu. Autorem dwunastu z nich był Nemanja Nenadić.

 

Najskuteczniejszy wśród zielonogórzan był Dragan Apić z 19 punktami, a w Legii Łukasz Koszarek  z 17 oczkami czym ustanowił punktowy rekord sezonu.

 

 

ENEA ZASTAL BC ZIELONA GÓRA – LEGIA WARSZAWA  100:66  (21:14, 22:26, 27:9, 30:17)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!