Dopiero po dogrywce wicemistrzowie Polski pokonali Legię Warszawa. Najskuteczniejszym na był Dragan Apić.
Pierwsze akcje należały do legionistów. Początkowe prowadzenie 4:0 szybko zmieniało się w 9:4. W zespole Zastalu aktywny w ataku był Jarosław Zyskowski jr. Z obu stron ważną bronią były rzuty za trzy. W Legii trafiali Grzesiek Kulka i Łukasz Koszarek, a dla gości Devoe Jospeh oraz Andrzej Mazurczak. Po chwilowej zadyszce warszawian w ataku zielonogórzanie po serii czternastu oczek z rzędu wyszli na prowadzenie 17:27. Jedynym jaśniejszym punktem Legii w pierwszej kwarcie był wspominany Kulka zdobywca dziesięciu punktów w premierowej odsłonie. Druga kwarta rozpoczęła się pod dyktando zielonogórzan. Wicemistrzowie Polski odskakiwali na piętnaście punktów, gdy legioniści pudłowali kolejne swoje akcje. Na szczęście warszawianie szybko się przebudzili. Sygnałem do ataku były trafienia Cowellsa. Po trafieniu z faulem Roberta Johnsona Zastal prowadził tylko 30:35. Wystarczył jednak czas dla trenera Vidina i przewaga gości szybko wróciła na dwucyfrowy poziom. Mimo tego Legia starała się nie odpuszczać. Trójkę niemalże równo z syreną kończącą drugą odsłonę trafił Cowells, dzięki czemu Zastal prowadził tylko 40:42.
Po zmianie stron Zastal próbował uciekać, ale Legia cały czas goniła. Po akcji 2+1 Abdur-Rahkmana był remis 47:47. Właśnie dzięki aktywności i punktom (osiem w tej odsłonie) tego ostatniego warszawianie wrócili do gry, a nawet prowadzili dwoma punktami. W połowie kwarty to zielonogórzanie stracili skuteczność. Kilka akcji pod koszem dobrych zaliczył Adam Kemp. Po akcji 2+1 Jovanovicia to Legia uciekała rywalom na 56:51. Czwarta kwarta zaczęła się od błędów gości, a to się okazało wodą na młyn Legii, która po po przechwycie i kontrze Koszarka zakończonej celną trójką Cowelsa odskakiwała na 65:57. Tutaj pomógł czas trenera Vidina. W niespełna dwie minuty Zastal doprowadził do remisu. W końcówce spotkania Legia straciła skuteczność, a w odpowiedzi wolnymi Zyskowski wyprowadzał gości na prowadzenie. Legia w decydującej fazie przez ponad dwie minuty nie zdobyła punktów. W końcówce przy punktowym prowadzeniu Zastalu to oni mieli piłkę. W samej końcówce efektowną czapą popisuje się Kulka, ale dobitkę skuteczną zalicza Nenadić. W odpowiedzi na remis trafia Grzegorz Kulka. Jeszcze zielonogórzanie mieli 4,7 sek. Rzut przestrzelił Devoe Joseph i kibice w stolicy byli świadkami dogrywki.
Dodatkowe pięć minut lepiej zaczęli goście. Akcja 2+1 Apicia i dwa punkty Mazurczaka nie spotkało się z skuteczną odpowiedzią Legii. Właśnie ci dwaj zawodnicy zagrali dwójkowa akcję na niespełna 24 sek do końca dogrywki czym przypieczętowali wygraną.
Najwięcej dla Zastalu zdobył Dragan Apić 20 punktów (oraz 13 zbiórek), a dla Legii 18 pkt i 6 zbiórek Raymond Cowels III.
LEGIA WARSZAWA – ENEA ZASTAL BC ZIELONA GÓRA 79:85 (20:28, 20:12, 19:13, 16:20, 4:10)
