fot. Anna Kmiotek, polski-sport.com

Debiut na Dolnym Śląsku trenera Michala Maska jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odmienił #VolleyWrocław, który na zakończenie 18. kolejki pokonał Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz. Przerwaniem długiej serii bez zwycięstwa ekipa z Wrocławia zwiększyła dystans nad ostatnim w tabeli Jokerem, natomiast w tej sytuacji drżeć o utrzymanie w elicie będą bydgoszczanki.

Przyjezdne rozpoczęły mocno skoncentrowane i wyszły na prowadzenie 5:2. Wrocławianki nie zamierzały jednak rezygnować – po ataku Andrei Kossanyovej to miejscowe wygrywały – 10:8. Mecz był zacięty i mógł się podobać. Nic dziwnego, porażka mocno komplikowała sytuację każdej drużyn.

Ostatni raz w pierwszej partii bydgoszczanki prowadziły dzięki asom serwisowym – dwóm Leticii Hage i jednym Majki Szczepańskiej-Pogody – 17:15. Zespół Maska błyskawicznie jednak odrobił straty, a w końcówce dużą rolę grały nerwy, ale gospodynie nie pozwoliły bydgoszczankom zwyciężyć. Drużyna #VolleyWrocław wygrała 26:24 i objęły prowadzenie.

W kolejnej partii już nie było o czym mówić, bo gospodynie od początkowego prowadzenia 3:0 i do końcowego wyniku 25:16 były zespołem zdecydowanie lepszym. Wrocławianki lepiej spisywały się w każdym z elementów, a rywalki nie miały pomysłu, jak przełamać niemoc. Nic więc dziwnego, że kibice nie mogli czuć emocji, bo w tej części gry na boisku była tylko jedna drużyna.

TAURON Liga słynie z tego, że mecze potrafią się momentalnie odwrócić. Rozbita w drugim secie ekipa z Bydgoszczy trzeciego rozpoczęła od prowadzenia 4:0. Bydgoszczanki świetnie zagrywały i powiększały swoją przewagę, m.in. do wyniku 10:3. Był moment, gdy gospodynie zbliżyły się do bydgoszczanek na dwa punkty (13:15), ale na więcej nie było ich stać. Drużyna gości wygrała 25:20 i pozostała w meczu.

Gdy kolejna partia rozpoczęła się od prowadzenia bydgoszczanek 4:0, kibice w hali Orbita pewnie zaczynali szykować się na tie-breaka. Ale zespół Maska tym razem nie popełnił błędu z poprzedniego seta i nie pozwolił uciec rywalkom. Sześć akcji później był już remis 5:5, a później prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Wreszcie od stanu 17:18 miejscowe zdobyły cztery punkty z rzędu i inicjatywa była po ich stronie. Wygrana 25:23 zapewniła wrocławiankom trzy punkty i zwiększenie przewagi nad zespołami, które walczą o utrzymanie.

#VolleyWrocław – Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 3:1 (26:24, 25:16, 20:25, 25:23)

MVP: Andrea Kossanyiowa

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!