Piłkarze ręczni Łomża Vive Kielce wygrali pierwszy tegoroczny mecz w Lidze Mistrzów 2021/2022. Tym razem rywalem mistrżów Polski było SG Flensburg.
W roli faworyta przystępowali do tego pojedynku kielczanie, którzy po dziesięciu spotkaniach prowadzili w tabeli grupy B z dorobkiem 14 pkt. SG Flensburg-Handewitt zgromadził dotąd 9 oczek.
Po pierwszej połowie ekipa z Superligi prowadziła 14:12. Niemiecka ekipa problemy miała zwłaszcza na początku spotkania. Kilkukrotnie karnego nie wykorzystał Wanne, do tego doszła gra pasywna i straty w ofensywie.
W drugiej połowie kielczanie nie oddali prowadzenia. Do uzyskania korzystnego wyniku przyczyniły się też skuteczne interwencje Wolffa. Więcej nerwów może było w samej końcówce. Niemcy troszkę zaryzykowali, zdecydowali się na grę w przewadze jednego zawodnika, ale wygrać im się nie udało. Kielczanie wygrywają 33:25. Klucz do sukcesu to wykorzystywanie okazji strzeleckich. Vive miało tylko jeden niecelny strzał, zaś ich przeciwnicy aż sześć
Piłka ręczna – Liga Mistrzów SG Flensburg-Handewitt – Łomża Vive Kielce 33:25
Vive Kielce: A. Dujshebaev (4), D. Dujshebaev, I. Karacić (6), A. Karalek (5), M. Kornecki, W. Kulesz (4), A. Moryto (3), D. Nahi (6), M. Olejniczak, M. S. Migallon, Sz. Sićko (2), C. Surgiel, H. Thrastarson, N. Tournat (1), B. Vujović, A. Wolff
