Wielka sensacja w zaległym pojedynku 15. kolejki PlusLigi. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie zdobyła nawet punktu na swoim parkiecie, przegrywając z przedostatnimi w tabeli Cerrad Eneą Czarnymi Radom 1-3.

Kędzierzynianie przystąpili do meczu jako zdobywcy Pucharu Polski. Bez gry awansowali do półfinału Ligi Mistrzów. Ich rywal Dynamo Moskwa został wykluczony z rozgrywek. Podopieczni trenera Gheorghe Cretu utrzymują pozycję lidera PlusLigi, mimo że rozegrali o dwa mecze mniej niż znajdujący się za nimi w tabeli Jastrzębski Węgiel.

Trochę trwało nim gospodarze złapali właściwy rytm gry. Były remisy m.in. 6:6 oraz 10:10, a nawet minimalne prowadzenie gości 11:12. Od tego momentu Grupa Azoty ZAKSA zdobyła w serii pięć punktów, co mocno podłamało radomian. W końcówce mieliśmy obustronne błędy na zagrywce i pewne zwycięstwo kędzierzynian.

Połowa drugiej partii nie wskazywała na tak niespodziewane rozstrzygnięcie. Grupa Azoty ZAKSA prowadziła 8:5 oraz 12:7. I w tym momencie wszystko na boisku odmieniło. Po kontrze Pawła Rusina zobaczyliśmy na tablicy remis 13:13. Do końca było sporo walki. Daniel Gąsior po dwóch setach miał dziesięć zdobytych punktów, a Rusin i Bartosz Firszt po siedem.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cerrad Enea Czarni Radom 1-3 (25:18, 22:25, 23:25, 19:25)

MVP: Paweł Rusin

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Rejno, Janusz, Staszewski, Kluth, Śliwka, Semeniuk, Smith, Kalembka, Kozłowski, Żaliński, Huber, Staszewski, Banach

Cerrad Enea Czarni Radom: Sadkowski, Kędzierski, Worowajew, Lemański, Rusin, Gąsior, Warda, Faryna, Firszt, Ademar Santana, Parkinson, Masłowski, Nowowsiak

Źródło: plusliga.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!