Fot. gornikzabrze.pl

W Poniedziałek Wielkanocny w meczu 29. kolejki PKO Ekstraklasy piłkarze Górnika Zabrze zmierzyli się z Lechią Gdańsk. Emocjonująca rywalizacja przy Roosevelta zakończyła się zwycięstwem Biało-Zielonych, którzy pokonali miejscowych 3:1.

Była to już 50. konfrontacja pomiędzy tymi drużynami w historii. Poprzedni mecz rozgrywany na Polsat Plus Arenie w Gdańsk zakończył się remisem 1:1. Po dzisiejszym zwycięstwie zespół znad morza będący wciąż tuż za podium (49. punktów), odskoczył piątemu Radomiakowi aż o sześć oczek. Z kolei podopieczni Jana Urbana znajdują się obecnie na 9. miejscu (37. punktów).

Następne spotkanie w ramach 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy zawodnicy z Gdańska  rozegrają 23 kwietnia (sobota) u siebie, podejmując Wartę Poznań. Natomiast „trójkolorowi” 22 kwietnia (piątek) na wyjeździe zmierzą się z Zagłębiem Lubin.

I połowa

Po pierwszym gwizdku sędziego Jarosława Przybyła na stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu jako pierwsi starania od środka boiska rozpoczęli piłkarze z Gdańska. Już w 11. minucie Biało-Zieloni wyszli na prowadzenie. Bramkę zdobył turecki pomocnik İlkay Durmuş (Lechia Gdańsk) po tym, jak piłka po jednej z akcji szczęśliwie trafiła wprost pod jego nogi, a on mocnym strzałem zza pola karnego posłał ją do siatki. Lechia od początku spotkania wyglądała na zespół lepiej zorganizowany. Po kwadransie gry przyjezdni mieli optyczną przewagę w posiadaniu piłki (59:41) oraz po jednym celnym i niecelnym oddanym strzale. Miejscowi natomiast nie oddali ani jednego celnego strzału. W 21. minucie Mateusz Cholewiak (Górnik Zabrze) podał piłkę Higiniowi Marín (Górnik Zabrze), lecz ten nie trafił do pustej bramki. Aczkolwiek arbiter z Kluczborka i tak odgwizdał spalonego. W 29. minucie Łukasz Zwoliński (Lechia Gdańsk) oddał strzał głową, ale instynktownie obronił Daniel Bielica (Górnik Zabrze). W 34. minucie okazje na wyrównanie mieli gospodarze. Mateusz Cholewiak (Górnik Zabrze) wyłożył piłkę Bartoszowi Nowakowi, jednak ten spudłował z okolic 7. metra. Mimo dziewięciu prób Górnika forsowania bramki rywali żadne z tych uderzeń nie okazało się celne. W związku z tym do przerwy goście z wybrzeża prowadzili po tym, jak jeden z dwóch oddanych strzałów, zamienili na gola.

II połowa

Po przerwie obydwa zespoły powróciły na murawę w niezmienionych składach i od środka boiska rozpoczęli gospodarze. W 51. minucie dwa razy z rzędu bramkę rywali atakował malijski napastnik Bassekou Diabaté (Lechia Gdańsk). Wpierw dostał piłkę od Łukasza Zwolińskiego (Lechia Gdańsk), ale posłał ją wprost w ręce golkipera miejscowych. Po chwili sam zdobył futbolówkę, ogrywając Jakuba Szymańskiego (Górnik Zabrze), ale tym razem posłał piłkę w słupek. W 59. minucie piłkarze z województwa śląskiego doprowadzili do wyrównania. Do remisu doprowadził Bartosz Nowak (Górnik Zabrze), uderzając z okolic 20. metra. Asystował mu Dariusz Pawłowski (Górnik Zabrze). Na kwadrans do zakończenia regulaminowego czasu gry sędzia podyktował rzut karny dla zespołu Górnika Zabrze, gdyż dopatrzył się faulu Jarosława Kubickiego (Lechia Gdańsk) na Bartoszu Nowak (Górnik Zabrze). Jednak po konsultacji z VAR-em anulował swoją decyzję, uznając, że wcześniej Jean Jules Sepp Mvondo (Górnik Zabrze) faulował Jakuba Kałuzińskiego (Lechia Gdańsk). Po trzech minutach arbiter podyktował z kolei rzut karny dla Lechii. Tej decyzji sędzia już nie odwołał i od 82. minuty Biało-Zieloni prowadzili już 2:0. „Jedenastkę” wykorzystał Maciej Gajos, strzelając w prawy róg. I choć Daniel Bielica (Górnik Zabrze), tam właśnie się rzucił, strzał okazał się na tyle mocny, że piłka wpadła do siatki. W 87. minucie Lechia zdobyła trzecią bramkę. Po raz drugi w tym spotkaniu celnym uderzeniem wykazał się 27-letni pomocnik İlkay Durmuş (Lechia Gdańsk), tym razem uderzył z okolic 10. miejsca. Ostatecznie podopieczni Tomasza Kaczmarka zwyciężyli w Zabrzu z Górnikiem 3:1.

PKO BP Ekstraklasa, 29. kolejka (18.04.2022r.)

Górnik Zabrze vs Lechia Gdańsk 1:3 (0:1)

Bramki: 11. Durmuş (LGD), 58. Nowak (GÓR), 83. Gajos (LGD) – karny, 87. Durmuş (LGD)

Żółte kartki: 61. Zwoliński (LGD), 65. Mvondo (GÓR)

Górnik Zabrze: Bielica – Szymański, Janicki, Wiśniewski (C) – Dadok (55. Pawłowski), Mvondo, Manneh (79. Pacheco), Cholewiak – Podolski, Nowak – H. Marín (55. Krawczyk). Trener: Jan Urban

Lechia Gdańsk: Kuciak – Stec (87. Biegański), Nalepa (C), Maloča, Pietrzak (80. Conrado) – Kubicki (80. Kryeziu) – Gajos, Kałuziński (80. Terrazzino), Durmus – Diabaté (68. Sezonienko), Zwoliński. Trener: Tomasz Kaczmarek

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!