Zastal Enea BC przed własną publicznością podejmował beniaminka EBL Rawplug Sokół Łańcut. Zielonogórzanie bardzo skuteczni w pierwszej połowie dowieźli wygraną do końca spotkania.
Zastal w pierwszej połowie potrafił zaliczać serie 7:0 i 10:0, na co bieniaminek nie miał pomysłu i odpowiedzi. Skuteczni byli Jan Wójcik, Sebastian Kowalczyk i Alen Hadzibegovic. W drugiej odsłonie przewaga gospodarzy sięgała dwudziestu (41:21) punktów. Rawlplug Sokół swoją pierwszą trójkę trafił dopiero na początku trzeciej kwarty. Po późniejszym podobnym trafieniu Raya Thorntona przyjezdni zbliżyli się na 11 punktów. Aleksandar Zecević oraz Jan Wójcik utrzymywali jednak przewagę zespołu trenera Olivera Vidina. Ostatecznie po 30 minutach było 65:53. Drużyna z Łańcuta dzięki Sandersowi i Struskiemu zbliżyła się nawet na siedem punktów w kolejnej części meczu! Później przegrywała tylko pięcioma punktami po trójce Mateusza Szczypińskiego. Enea Zastal kontrolował jednak sytuację, bo miał w składzie m. in. Hadzibegovicia.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Alen Hadzibegović z 22 punktami i 7 zbiórkami. Corey Sanders zdobył dla gości 22 punkty i 6 asyst.
ENEA ZASTAL BC ZIELONA GÓRA – RAWPLUG SOKÓŁ ŁAŃCUT 81:72 (25:15, 19:12, 21:26, 16:19)
