To był udany dzień dla polskiego snowboardu. Aleksandra Król w giganie równoległym ukończyła zmagania na drugim miejscu, a Oskar Kwiatkowski był dziewiąty. 

Puchar Świata przeniósł się do włoskiego Carezyy. Okazało się to szczęśliwym miejscem dla Aleksandry Król, która w gigancie równoległym dotarła aż do samego finału zajmując drugie miejsce. W finale musiała uznać wyższość Michelle Dekker. Jak przebiegała droga Król do finału?

W eliminacjach Polka zajęła jedenastą lokatę, która dała jej awans do strefy pucharowej. W 1/8 finału przyszło jej się zmierzyć z Ukrainką Annamarią Danchą. Król miała delikatne problemy na trasie, ale odrobiła stratę do rywalki i awansowała do 1/4 finału. Tam trafiła na Austriaczkę Daniele Ulbing, która popełniając błąd ułatwiła naszej reprezentantce miejsce w czołowej czwórce. W półfinale, choć nie obyło się bez pomyłek Król pokonała Słowenkę Glorię Kotnik. W finale niestety to Holenderka, w końcówce wyścigu wyrwała Polce zwycięstwo.

Slalom gigant równoległy kobiet:

1. Michelle Dekker
2. Aleksandra Król
3. Ladina Jenny

U mężczyzn w eliminacjach świetnie pokazał się Oskar Kwiatkowski zajmując drugie miejsce. W fazie pucharowej tak dobrze już nie było. W 1/8 finału trafił na Benjamina Karla i marzenia o podium bardzo szybko musiały prysnąć. Austriak nieznacznie wygrał z Polakiem. Zawody na eliminacjach zakończył Michał Nowaczyk.

Slalom gigant równoległy mężczyzn:

1. Andreas Prommegger
2. Dario Caviezel
3. Roland Fischnaller
—————————————
9. Oskar Kwiatkowski
19. Michał Nowaczyk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!