MARISSA KASTANEK fot. KAROL MAKOWSKI

Zmierzające do strefy medalowej koszykarki Arki rozbiły we własnej hali jeden z dwóch zespołów walczących o pozostanie w elicie. Drużyną do bicia była dziś przeżywająca problemy organizacyjno-finansowe ekipa z Bydgoszczy. Aż sześć gdynianek zdobyło dwucyfrową ilość punktów, a Julia Niemojewska zakończyła spotkanie z triple-double.

 

Mecz kompletnie bez historii. Takie mecze po prostu trzeba …. rozegrać i nic więcej. Gdynianki już w trzeciej minucie prowadziły 10:0 i dopiero wtedy bydgoszczanki zdobyły pierwszy punkt z linii wolnych. Po ośmiu minutach było 23:3 i pobożnym życzeniem mogło się wydawać jak najniższa przegrana gości. Po kolejnej serii 10:0 w drugiej kwarcie Arka prowadziła już ponad trzydziestoma oczkami. Po zmianie stron na boisku sytuacją w ogóle nie zmieniła się. Gdynianki spokojnie grały swoje szybko osiągając ponad czterdzieści oczek różnicy. Po trzech kwartach i kolejnych seriach punktowych Arki wynik brzmiał 83:28. W czwartej odsłonie bydgoszczanki nawet nie miały szans na zatrzymanie rywalek na mniejszej niż trzycyfrowa zdobycz. Arka dowiozła najwyższą różnicę punktową w tym sezonie i zarazem jako pierwsza w tych rozgrywkach zdobyła minimum sto oczek. Także wynik 32 punktów w meczu jest najmniejszą zdobyczą w bieżących rozgrywkach.

Potrójna zdobycz zaliczyła Julia Niemojewska z 11 oczkami, 11 zbiórkami i 12 asystami. Dla Arki najwięcej rzuciły Nathalie Fointaine i Jasmine Thomas, zdobuwczynie odpowiednio 22 i 21 punktów. Dla bydgoszczanek 11 rzuciła Wiktoria Sobiech.

 

 

VBW ARKA GDYNIA -POLSKIE PRZETWORY KS BASKET 25 BYDGOSZCZ  107:32  (27:8,  24:13, 32:7, 24:4)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!