JEREMIAH MARTIN fot. Karol Makowski polski-sport.com

Śląsk Wrocław odnosi kolejną wygraną w Energa Basket Lidze. Wrocławianie są jedynym klubem w ekstraklasie bez porażki.

 

Gospodarze świetnie weszli w to spotkanie i po trafieniach Ivana Ramljaka oraz Jeremiaha Martina prowadzili już 10:2. Straty krok po kroku zaczął odrabiać Dusan Kutlesić – po jego kolejnej akcji przyjezdni zbliżyli się na punkt! W końcówce tej części meczu przydali się Szymon Tomczak oraz Łukasz Kolenda, a po 10 minutach było 23:17. Justin Bibbs drugą kwartę rozpoczął od sześciu punktów z rzędu, znacznie powiększając różnicę na korzyść gospodarzy. Enea Zastal odpowiedział swoją serią – 8:0 – i po zagraniu Przemysława Żołnierewicza zbliżył się na cztery punkty. Późniejszy wsad tego zawodnika oznaczał zaledwie punkt różnicy! WKS Śląsk krok po kroku budował nową przewagę. Po serii 13:0 i kolejnych trafieniach Martina był zdecydowanie bardziej spokojny. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 46:37.

W trzeciej kwarcie zielonogórzanie zbliżali się na sześć punktów po trójce Sebastiana Kowalczyka, ale na więcej zespół trenera Andreja Urlepa nie chciał już pozwolić. Gospodarze odpowiedzieli małą serią 6:0 i ponownie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Dopiero później trójki Bryce’a Alforda ponownie zmniejszały straty do trzech punktów. Po 30 minutach było 62:59. Kareem Brewton zaraz na początku kolejnej części spotkania doprowadził nawet do remisu! Wrocławianie szybko zaczęli na to reagować, a po zagraniach Aleksandra Dziewy błyskawicznie ponownie byli lepsi o 10 punktów. Tego zespół trenera Olivera Vidina nie był już w stanie po raz kolejny odrobić.

Najlepszym graczem gospodarzy był Jeremiah Martin z 25 punktami i 5 asystami. W ekipie gości wyróżniał się Przemysław Żołnierewicz, który zdobył 16 punktów i 4 asysty.

 

WKS ŚLĄSK WROCŁAW – ENEA ZASTAL BC ZIELONA GÓRA  85:78  (23:17, 23:20, 16:22, 23:19)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!