Magda Linette rozpoczęła turniej WTA 250 w Meridzie od starcia w pierwszej rundzie z Kolumbijką Camilą Osorio. Polska tenisistka, z problemami awansowała do drugiej rundy.
Mało brakowało i Linette już w pierwszej rundzie pożegnałaby się z turniejem w Meksyku. Rozstawiona z jedynką poznanianka męczyła się ponad dwie i pół godziny z Camilą Osorio.
Pierwszy set był bardzo wyrównany. Dopiero w piątym gemie Polka przełamała Kolumbijkę. Ta jednak w kolejnym gemie zrobiła to samo Linette. Później Osorio wygrała przy swoim podaniu i za chwilę kolejny raz przełamała Polkę. Całe szczęście Linette wyszła z tego obronną ręką odłamując swoją rywalkę. Później już obie panie wygrywały przy swoim podaniu. O końcowym wyniku seta, (który trwał ponad godzinę) musiał więc decydować tie-break. W nim zdecydowanie lepsza była Kolumbijka wygrywając 7-2.
Druga partia również nie wyglądała dobrze dla Linette. Osorio szybko wyszła na prowadzenie 5:2 przełamując dwukrotnie poznaniankę i wydawało się, że jest już po meczu. Polka jednak stanęła na wysokości zadania i wygrała pięć gemów z rzędu trzykrotnie łamiąc przeciwniczkę. Dzięki temu Linette zwyciężyła 7:5.
Decydujący trzeci set ułożył się w końcu po myśli polskiej tenisistki, która kontrolowała w pełni jego przebieg. Oddała rywalce tylko dwa gemy (raz dała się przełamać). Dwukrotnie przełamała Osorio i prowadziła już 4:0. Później spokojnie doprowadziła do piłek meczowych. Skończyła trzecią z nich i wygrała seta 6:2, a całe spotkanie 2:1.
W kolejnej rundzie Polka zmierzy się z Węgierką Panną Udvardy (91. WTA). Mecz odbędzie się w czwartek około godziny 17:00.
I. runda singlowa WTA 250 Merida:
Magda Linette – Camila Osorio 2:1 (6:7(2), 7:5, 6:2)
