Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet przegrała w Heidelbergu towarzyski mecz z Niemkami 30:32. O porażce zdecydował słabszy okres gry w drugiej połowie. To był drugi turniejowy mecz Biało-Czerwonych – wczoraj pokonały Węgierki.
Polki w pierwszej połowie były równorzędnym rywalem dla gospodyń turnieju. Remis w tej części meczu padał 10-krotnie. Podopieczne Arne Senstada w pierwszym kwadransie zanotowały słabszy okres i w efekcie musiały odrabiać trzybramkową stratę /4:7/. Do remisu po 9 doprowadziły w 16. minucie i od tego momentu nie pozwoliły Niemkom na podobną sytuację. Pierwsza część meczu zakończyła się minimalnym prowadzeniem gospodyń 18:17.
Po zmianie stron drużyna Markusa Gaugisha dużo lepiej rozpoczęła drugą połowę. Dwie z rzędu skuteczne akcje sprawiły, że Niemki, w krótkim czasie prowadziły 20:17. Biało-Czerwone próbowały gonić wynik, ale nie były już tak skuteczne jak w pierwszej części meczu. Na kwadrans przed końcem rywalki powiększyły przewagę do pięciu trafień i stanęły. Polki wykorzystały ten fakt i zniwelowały straty do dwóch bramek. Na tyle pozwoliły Polkom Niemki. Jeszcze w końcówce drużyna Arne Senstada zanotowała jeden zryw, ale spotkanie i tak zakończyło się zwycięstwem kadry Markusa Gaugisha.
Niemcy – Polska 32:30 /18:17/
Polska – Płaczek, Wdowiak, Zima – Kobylińska 7, Rosiak 4, Olek 4, Galińska 3, Balsam 3, Górna 3, Michalak 3, Nocuń 1, Zimny 1, Nosek 1, Noga, Tomczyk, Niewiadomska.
Źródło: zprp.pl
