Tenis
Fot:http://dropvolleyhit.com

Polska tenisistka do turnieju głównego WTA 1000 Indian Wells awansowała jako szczęśliwa przegrana. Swoją postawą pokazuje jednak, że może wygrać z nawet wyżej notowanymi od siebie przeciwniczkami. 

Taką wyżej notowaną rywalka była w pierwszej rundzie WTA 1000 dla Fręch – Maryna Zaniewska (WTA 78). Mimo tego polska tenisistka była w stanie ją wyeliminować.

Początek pierwszego seta był dobry dla polskiej tenisistki, która szybko mogła przełamać Zaniewską. Nie udało się jednak jej tego zrobić. To co nie stało się w pierwszym gemie swoje miejsce miało w czwartym. Właśnie wtedy Fręch mogła cieszyć się z prowadzenia 3:1. Długo to nie potrwało, bo chwilę później polska tenisistka została odłamana przez Zaniewską. Niestety to nie było jedyne podanie, które straciła w tym secie. Wszystko to złożyło się na przegraną 4:6.

Druga partia była zdecydowanie lepsza dla Fręch. Już w drugim secie doszło do przełamania rywalki, a chwilę potem tablica pokazała wynik 4:1 dla Polki. Mimo to Magda nie mogła czuć się jeszcze pewnie, bo jej przeciwniczka nie zamierzała odpuszczać tego seta. Przełamała i doprowadziła do wyrównania. W dziewiątym gemie miała szansę kolejny raz odebrać serwis Polce, ale ta skutecznie się przed tym obroniła. Później to Fręch wykorzystała szansę na przełamanie. Miała je trzy, wykorzystała już pierwszą okazję i zwyciężyła 6:4.

O losach meczu musiał decydować trzeci set. Tylko początek był wyrównany. Raz przełamała Polka, a za chwilę zrobiła to rywalka. Potem jednak to już Fręch dominowała. Dwukrotnie odebrała serwis Zaniewskiej, a później wygrała przy swoim podaniu. Na koniec wykorzystała pierwszą piłkę meczową i wygrała 6:2, a w całym spotkaniu 2:1.

W kolejnej rundzie na Magdalenę Fręch czeka bardzo trudne zadanie zmierzania się z czwartą w rankingu WTA Tunezyjką Ons Jabeur.

I. runda singlowa WTA 1000 Indian Wells:

Magdalena Fręch – Maryna Zaniewska 2:1 (4:6, 6:4, 6:2)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!