Iga Świątek błyskawicznie poradziła sobie w drugiej rundzie WTA 1000 Indian Wells z Amerykanką Claire Liu (WTA 56). Polce wystarczyło godzina i sześć minut aby zameldować się w kolejnej rundzie.
W pierwszym secie nic dobrego dla Amerykanki się nie działo. Liu musiała przyglądać się grze Świątek, która nie dawała jej żadnych szans na choć jednego gema. Mimo, że polska tenisistka rozpoczęła od podwójnego błędu to dalej już się praktycznie nie myliła. Cały set wygrany 6:0 trwał zaledwie dwadzieścia sześć minut. Liu przez pierwszą partię była w stanie wygrać tylko siedem wymian przy dwudziestu pięciu Świątek.
Drugi set również przebiegał pod dyktando Świątek i mógł na spokojnie zakończyć się wynikiem 6:0. Tak się jednak nie stało, bo kiedy Świątek miała piłkę meczową to Claire Liu wzniosła się na swoje wyżyny umiejętności aby wygrać w tym spotkaniu chociaż jednego gema. To się jej udało, ale już chwilę później z kortu musiała schodzić jako pokonana 6:1 i w całym meczu 2:0.
Teraz na Igę Świątek w trzeciej rundzie będzie czekać Kanadyjka Bianka Andreescu (WTA 32).
II. runda singlowa WTA 1000 Indian Wells:
Iga Świątek – Claire Liu 2:0 (6:0, 6:1)
. Polce wystarczyło godzina i sześć minut aby zameldować się w kolejnej rundzie. ){kind=link}