Wszystko wskazuje na to, że polski napastnik Arkadiusz Milik do końca tego tygodnia wróci do treningów z Juventusem. Co za tym idzie rośnie coraz bardziej prawdopodobieństwo jego pojawienia się na zgrupowaniu reprezentacji Polski.
Polak opuścił już dziesięć spotkań od feralnej styczniowej potyczki z AC Monza. To podczas niej polski napastnik doznał kontuzji lewego uda i musiał opuścić murawę. Nie wrócił na nią do tej pory, choć od urazu minęły już prawie dwa miesiące. Początkowo wydawało się, że Milik nie zdąży wyleczyć się przed marcowym zgrupowaniem reprezentacji. Teraz jednak włoskie media donoszą, że Polak do treningów wróci już w tym tygodniu. Możliwe też, że znajdzie się w kadrze meczowej na niedzielne starcie Juventusu z Interem Mediolan. Wszystko będzie zależało od przebiegu i samopoczucia Milika podczas weekendowych sesji treningowych.
Już jutro Fernando Santos podczas konferencji prasowej w Warszawie, o godzinie 12:00 poda listę nazwisk powołanych piłkarzy. Bardzo prawdopodobne jest, że znajdzie się na niej wracający do zdrowia Arkadiusz Milik. Jeśli tak się stanie to polskiego napastnika będzie można spodziewać się w składzie na mecz eliminacyjny do Euro 2024 z Czechami czy Albanią.
We włoskiej Serie A Polak przebywa na rocznym wypożyczeniu z Olympique Marsylia. Dla Juventusu od kiedy reprezentuje ich barwy wystąpił w dwudziestu trzech meczach strzelając osiem bramek i notując jedną asystę. Liczby te z pewnością byłyby lepsze gdyby nie styczniowa kontuzja, przez którą Milik przegapił już kilka spotkań.
