Foto: Beach Volleyball World

Piotr Kantor i Maciej Rudol w pierwszym meczu grupowym brazylijskiego turnieju Beach Pro Tour Challenge Itapema zmierzyli się z duetem australijskim: Thomasem Hodgesem oraz Zacherym Schubertem. W drugim natomiast z parą norweską: Hendrikiem Nikolaiem Molem i Mathiasem Berntsenem. Tylko pierwszy pojedynek zakończył się zwycięstwem polskich siatkarzy plażowych! 

Kantor i Rudol rywalizują w ramach grupy D. W pierwszym spotkaniu z rozstawionymi z czwartym numerem Australijczykami zwyciężyli w dwóch setach.

Pierwsza partia początkowo była wyrównana. Dopiero później Polacy odskoczyli na dwa punkty (12:10). Szybko je stracili, bo blokiem świetnie grał Hudges, i po chwili to rywale byli na prowadzeniu 15:13. Kantor i Rudol zareagowali na to wzięciem czasu. Po nim ich gra w obronie oraz w kontrataku była zdecydowanie lepsza. Głównie dzięki temu doprowadzili najpierw do wyrównania 16:16, a później (po świetnym serwisie Rudola) do dwupunktowej zaliczki – 18:16. Przewagę tę utrzymali już do końca pierwszego seta, którego zakończyli wynikiem 21:18, po bardzo dobrej zagrywce Macieja Rudola.

W drugim secie to rywale byli zdecydowanie częściej na prowadzeniu. Już po kilku wymianach prowadzili 8:4. Maciej Rudol zrobił wszystko na serwisie, żeby jak najszybciej zlikwidować tę zaliczkę punktową. Tak też się stało, ale za moment sytuacja się powtórzyła (12:8). Znów polski duet musiał się napracować aby odrobić straty. To się udało, a chwilę później Rudol wraz z Kantorem skutecznie atakowali i wyszli na prowadzenie 18:15. Polakom zależało na zakończeniu tego spotkania jak najszybciej i mimo nacisku przeciwników doprowadzili do szczęśliwego zakończenia – 21:19 i w całym meczu 2:0.

Drugi mecz fazy grupowej miał dużą stawkę. Maciej Rudol i Piotr Kantor grali w nim o zwycięstwo w grupie D i bezpośredni awans do 1/8 finału.

Początek zdecydowanie należał do Polaków, którzy serią zdobyli cztery punkty z rzędu obejmując prowadzenie 5:1. Ich rywale zbliżyli się do nich, ale nadal to polska para była na przedzie o dwa/trzy oczka. Niestety po kilku popełnionych błędach Piotr Kantor i Maciej Rudol zostali dogonieni. Od tego momentu wymiany toczyły się punkt za punkt. Szybciej na dwupunktowe prowadzenie wyszli polscy siatkarze plażowi (15:13). Pozwolili jednak odrobić straty swoim przeciwnikom w samej końcówce. Norwedzy nawet objęli przez moment prowadzenie. Mimo tego to ostatecznie duet Kantor & Rudol wyszedł zwycięsko z tego seta, po grze na przewagi – 23:21.

Drugi set praktycznie od początku aż do samego końca był wyrównany. Obie pary walczyły o osiągnięcie jakiejkolwiek zaliczki punktowej, ale zazwyczaj kończyło się na jednym, góra dwóch punktach zapasu nad przeciwnikami. To zapowiadało zacięty pojedynek o zwycięstwo w tym secie do samego końca, i tak też właściwie było. Z biegiem upływu partii nic się nie zmieniało w kwestiach wyniku. Dopiero pod koniec, serią trzech punktów z rzędu zaskoczyli Norwegowie (19:16). Polacy próbowali odrabiać straty, ale nie starczyło im już czasu aby zrobić to skutecznie, przez co przegrali 18:21.

O zwycięstwie w tym spotkaniu musiał zadecydować trzeci set (tie-break). W nim już przy pierwszych wymianach kompletnie pogubili się polscy siatkarze (1:3). Dalej nie było lepiej. Mol i Berntsen odskoczyli na pięć punktów i gonienie ich było prawdziwym wyzwaniem (7:12). Bardzo mało wychodziło polskim siatkarzom, przez co przewaga się jeszcze bardziej zwiększała. Końcowo sięgnęła ona siedmiu oczek. Piotr Kantor i Maciej Rudol przegrali 8:15 i w całym spotkaniu 1:2.

Po dwóch meczach grupowych Kantor i Rudol zajmują drugie miejsce z trzema punktami. i mają już zapewniony awans do kolejnej fazy turnieju. W ostatnim meczu grupowym zagrają ze Szwajcarami (Florianem Breer’em i Marco Krattigerem). Na ten moment rywal Polaków w 1/8 finału nie jest jeszcze znany.

Beach Pro Tour Challenge Itapema:

I. mecz grupowy:

Thomas Hodges / Zachery Schubert – Piotr Kantor / Maciej Rudol 0:2 (18:21, 19:21)

II. mecz grupowy: 

Piotr Kantor / Maciej Rudol – Hendrik Nikolai Mol / Mathias Berntsen 1:2 (23:21, 18:21, 8:15)

Źródło: SBC Portal Sportowy 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!