Pogoń Szczecin została znokautowana w na swoim terenie przez Torus Wybrzeże Gdańsk w spotkaniu 25. kolejki PGNiG Superligi Dwudziesta porażka ligowa w tym sezonie oznacza spadek szczecinian klasę niżej. Portowcy grając ostatni mecz przed własną publicznością w minorowych nastrojach pożegnali się zatem ze swoimi sympatykami.

Mecz od samego początku stał na wysokim poziomie, toczony był w bardzo szybkim tempie, a królowali przez pierwsze 20 minut bramkarze. Zarówno Maksym Viunyk jak i jego vis-a-vis Miłosz Wałach bronili z ponad 50% skutecznością. Jeszcze w 15. minucie szczecinianie prowadzili 8:7, w 22. przegrywali 9:10, ale później znacznie obniżyli loty i popełniali błędy, natomiast goście utrzymywali cały czas wysokie tempo i na przerwę schodzili z 6-bramkowym prowadzeniem 12:18.

Na drugą część meczu Pogoń wyszła bardzo zmobilizowana i szybko rzuciła 3 bramki z rzędu. W bramce ponownie rewelacyjnie spisywał się Maksym Viunyk. Jednak kluczowe okazały się kolejne minuty. Wybrzeże zdobyło 6 bramek z rzędu, a u szczecinian mnożyły się błędy. Pewni zwycięstwa gdańszczanie absolutnie nie mieli okazji zwalniać, tylko podkręcali jeszcze tempo, a prym wiódł Maciej Papina, która kapitalnie napędzał drużynę.

Ostatecznie Pogoń przegrała z Wybrzeżem 24:41, a MVP spotkania został wybrany 17-letni Paweł Miklikowski.

Sandra SPA Pogoń Szczecin – Torus Wybrzeże Gdańsk 24:41 (12:18)

Sandra SPA Pogoń: Viunyk 1, Jagodziński – Starcevic 7, Wrzesiński 5, Krupa 3, Zalevskiy 2, Polok 2, Krysiak 1, Krok 1, Wiśniewski 1, Cherkashchenko 1, Nowak, Kapela,

Torus Wybrzeże Gdańsk: Wałach, Poźniak – Jachlewski 9, Miklikowski 7, Kosmala 5, Pieczonka 4, Papina 3, Powarzyński 2, Stępień 2, Papaj 2, Będzikowski 2, Znavc 2, Kiejdo 1, Milicevic 1, Woźniak 1, Davidovic

Źródło: Biuro prasowe PGNiG Superliga

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!