Foto: remonews.com

Jeśli otwierać sezon lekkoatletyczny to właśnie tak jak zrobił to wczoraj w Nairobi Wojciech Nowicki w rzucie młotem. Polak uzyskał cenny rezultat 79,78 m, co daje mu na ten moment prowadzenie na listach światowych. 

Polscy lekkoatleci powoli zaczynają wchodzić w sezon letni. Kilku z nich ma już za sobą pierwsze swoje starty. W sobotę sezon oficjalnie otworzyli w mityngu KipKeino Classic polscy reprezentanci w rzucie młotem. Pojawił się Wojciech Nowicki oraz wracająca po kontuzji Anita Włodarczyk.

O formę Nowickiego nie trzeba się martwić. Polak w czwartej kolejce posłał młot na 79,78 m, co automatycznie dało mu pierwsze miejsce zarówno w konkursie jak i na tegorocznych listach światowych w tej konkurencji. Włodarczyk nie zaimponowała aż tak. Polka zakończyła rywalizację na trzecim miejscu z wynikiem 70,27 m. Trzeba jednak pamiętać, że nasza medalistka olimpijska wraca po jedenastu miesiącach przerwy spowodowanych kontuzją i jej dyspozycja z miesiąca na miesiąc będzie dopiero rosła.

W Kenii na 1500 metrów wystartowała Angelika Cichocka. Polska biegaczka również leczyła kontuzję, przez co nie występowała na hali. Początek jej sezonu nie jest łatwy. W Diamentowej Lidze Cichocka wypadła blado, teraz nawet nie ukończyła biegu. Polka szybko straciła kontakt z czołówką i zeszła z bieżni. Nasza reprezentantka jednak jest świadoma, że będzie musiała włożyć dużo trudu aby liczyć się w rywalizacji z najlepszymi w Europie czy na świecie.

W Polsce natomiast wczoraj mogliśmy oglądać w Dusznikach konkurs tyczkarzy. Wzięli w nim udział między innymi Paweł Wojciechowski, Piotr Lisek i Robert Sobera. Pierwszy i trzeci z nich zakończyli zmagania na wysokości 5,51 m, co dało Wojciechowskiemu piąte miejsce, a Soberze siódme. Lisek wygrał z rezultatem 5,71 m. Polski tyczkarz pokonał poprzeczkę zawieszoną na tej wysokości w pierwszej próbie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!