Kierownictwo mistrzyń Polski w piłce ręcznej z Zagłębia Lubin złożyło w Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej akces o przyznanie „dzikiej Karty”, na podstawie której polski potentat mógłby zagrać już na jesieni w Lidze Mistrzyń. Podobna sztuka udało się w zeszłym sezonie piłkarzom ręcznym Orlen Wisły Płock i jak pokazały wyniki, wybór polskiego klubu był zdecydowanie trafiony. Czy na analogię można liczyć i tym razem ?
Zagłębie Lubin w sezonie 2022/2023 wywalczyło podwójną koronę i otarło się o fazę grupową EHF European League. Rok wcześniej „Miedziowe” miały na arenie europejskiej więcej to powiedzenia. Zagrały w fazie grupowej w drugich rangą rozgrywkach i chociaż znaczących sukcesów nie odniosły, z utytułowanymi rywalkami walczyły jak równy z równym. W zakończonych rozgrywkach lubinianki na krajowym podwórku radziły sobie znakomicie. Wygrały wszystkie mecze bez straty choćby punktu. Podobnie rzecz się miała w Pucharze Polski.
Europejska Federacja Piłki Ręcznej opublikowała listę zespołów, które chcą otrzymać przepustkę do EHF Champions League. Jednym z dwunastu klubów, liczących na „dziką kartę” jest właśnie MKS Zagłębie Lubin.
Obok Miedziowych o „dziką kartę” powalczą także: Lokomotiva Zagrzeb (Chorwacja), Ikast Handbold (Dania), Brest Bretagne Handball, Neptunes de Nantes (Francja), FTC-Rail Cargo Hungaria, DVSC Schaeffler (Węgry), Storhamar Handball Elite, Sola HK (Norwegia), CS Rapid Bukareszt (Rumunia), IK Savehof (Szwecja) oraz tureckie Kastamonu Belediyesi GSK.
Pewne miejsce w Lidze Mistrzyń mają Odense Handbold, Team Esbjerg (Dania), Metz Handball (Francja), SG BBM Bietigheim (Niemcy), Gyori Audi ETO KC (Węgry), WHC Buducnost (Czarnogóra), Vipers Kristiansand (Norwegia), CSM Bukareszt (Rumunia) i słoweński RK Krim Mercator.
Dodatkowych miejsc jest siedem. Ostateczny skład Ligi Mistrzyń poznamy 21 czerwca, a losowanie grup odbędzie się sześć dni później. Ewentualne przyznanie dzikiej karty najlepszemu zespołowi w kraju ostatnich lat byłoby znakomitą promocją naszego szczypiorniaka w kobiecym wydaniu.
Źródło: Biuro prasowe PGNiG Superliga