WKS Śląsk Wrocław miał lada moment ogłosić Jure Zdovca (strony uzgodniły warunki) jako nowego trenera. Informowaliśmy o tym wczoraj. Ten jednak umowy nie podpisał, a przyjął ofertę z ligi tureckiej.
Śląsk kończył rozmowy z dwoma kandydatami na stanowisko pierwszego szkoleniowca. Zdovc był numerem jeden, a jednak raczej kontraktu we Wrocławiu nie będzie. Strony uzgodniły wszystkie warunki współpracy, Słoweniec przystał m.in. na wysokość budżetu na budowę składu. Podkreślał, że – po problemach ze zdrowiem – jest bardzo głodny kolejnych sukcesów, chce wrócić – poprzez pracę w Śląsku – na trenerską karuzelę.
Słoweniec miał gotowy kontrakt w Śląsku, tylko w między czasie ponoć już parafował w Turcji. Z trenerem Zdovcem skontaktowali się przedstawiciele przedstawiciele mocnego tureckiego klubu (mówi się o Bursaporze), którzy zaoferowali mu znacznie lepsze warunki finansowe (dwukrotnie większe pieniądze?!). Właśnie w Turcji zbierał szlify jako zawodnik i trener.
W Śląsku dalej będą grali m.in. Jakub Nizioł, Aleksander Wiśniewski czy Arciom Parachouski.