Mistrzostwa Świata w szermierce trwają i przynoszą dobre wiadomości. Podczas eliminacji florecistek oraz szpadzistów biało-czerwoni stracili tylko dwóch szermierzy.
Florecistki:
Miejsce w turnieju głównym (bez udziału w kwalifikacjach) miała zapewnione Julia Walczyk-Klimaszyk. Hanna Łyczbińska, Karolina Żurawska oraz Aleksandra Jeglińska musiały stanąć do eliminacji. Najsprawniej poszło w nich Łyczbińskiej, która po sześciu wygranych walkach dołączyła do swojej koleżanki. Bardziej natrudzić musiały się Żurawska i Jeglińska. Pierwsza z nich rywalizację grupową zakończyła z bilansem czterech zwycięstw i dwóch porażek, a druga z trzema wygranymi i dwoma przegranymi. Obie panie w pierwszej rundzie eliminacji trafiły na wolny los. W kolejnej Żurawska mierzyła się z Aliyi Dhuique-Hein, z którą poległa 12:15. Jeglińska natomiast pewnie pokonała Chilijkę Katinę Proestakis 15:11 i zakwalifikowała się do turnieju głównego.
Przeciwniczki Polek w 1/32 finału:
Umida Ilyosova – Julia Walczyk-Klimaszyk
Aleksandra Jeglińska – Pauline Ranvier
Leyla Pirieva – Hanna Łyczbińska
Szpadziści:
Szybko przepustkę do głównej drabinki wywalczyli sobie Maciej Bielec oraz Mateusz Antkiewicz. Obaj szpadziści już po eliminacjach grupowych byli pewnie występu w 1/32 finału. Dołączył do nich Mateusz Zawrotnik. Po trzech wygranych i dwóch porażkach w grupie przystąpił do drugiej rundy kwalifikacji (w pierwszej miał wolny los). W niej pokonał Singapurczyka Samsona Mun Hou 15:11, a potem to samo zrobił ze Słowakiem Lukasem Johanidesem. Smak porażki zaznał Mateusz Nycz. Co prawda Polak poradził sobie z Janem Golobiciem (15:7), ale później uległ Juanowi Romero (12:13).
Przeciwnicy Polaków w 1/32 finału:
Marco Brinkmann – Mateusz Antkiewicz
Zijie Wang – Radosław Zawrotniak
Niko Vuorinen – Maciej Bielec