Szybko swoją przygodę z deblem w Montrealu zakończyli Jan Zieliński i Hugo Nys. Para polsko-monakijska przegrała 0:2 z nie byle kim: Maxem Purcellem i Andriejem Rublowem.
Polsko-monakijski duet dzielnie walczył w obu setach, ale zawsze to Australijczyk i Rosjanin wychodzili z tego obronną ręką. W pierwszej partii mało brakowało i w czwartym gemie Zieliński&Nys zostaliby przełamani. Ostatecznie zdołali się jeszcze wybronić. W siódmym gemie to oni mieli dwa break-pointy na odebranie serwisu rywalom, ale nie udało im się to. W jedenastym gemie para australijsko-rosyjska nie odpuściła i doprowadziła do przełamania, a następną wymianę zwyciężyła ”na sucho” wygrywając 7:5.
Jeszcze szybciej sprawa rozstrzygnęła się w drugim secie. Pierwsze sześć gemów było wygrywane przez serwujących. W siódmym natomiast drugiego break-pointa wykorzystali Purcell i Rublow. Przewagi przełamania nie byli w stanie odrobić Jan Zieliński i Hugo Nys. Panowie przegrali 4:6 i w całym meczu 0:2 odpadając z turnieju.
1/16 finału debla ATP 1000 w Montrealu:
Max Purcell/Andriej Rublow – Hugo Nys/Jan Zieliński 2:0 (7:5, 6:4)