fot. Canyon//SRAM Racing

Polki do rywalizacji w wyścigu ze startu wspólnego elity kobiet przystąpiły bez Katarzyny Niewiadomej. Najwyżej sklasyfikowaną polską kolarką była Agnieszka Skalniak-Sójka. 

Zmagania w Glasgow dobiegły końca. Ostatniego dnia na starcie stanęły panie walczące o tęczową koszulkę. Czekała na nich trasa licząca 154,1 kilometra (w tym około 1850 m. przewyższenia). Reprezentacja Polski liczyła pięć kolarek: Marta Jaskulska, Agnieszka Skalniak-Sójka, Marta Lach, Karolina Kumięga, Dominika Włodarczyk. Na 90. kilometrów do mety doszło do kraksy, w której ucierpiała między innymi Jaskulska, która ostatecznie nie ukończyła wyścigu. W kilkuosobowej ucieczce przez chwilę jechała Agnieszka Skalniak-Sójka, a goniła ją grupa z Martą Lach. Peleton złapał ucieczkę na 80. kilometrów do mety. W czołówce długo utrzymywały się dwie Polki, ale z czasem i one zaczęły odstawać i coraz więcej tracić. Było wiadomo już, że o medal będzie piekielnie ciężko. Tym bardziej, że z wyścigu przed startem wycofała się liderka kadry Katarzyna Niewiadoma zmagająca się z infekcją.

Ostatecznie jako pierwsza do mety dojechała faworytka – Belgijka Lotte Kopecky (04:02,12). Podium uzupełniły Demi Vollering i Cecilie Uttrup Ludwig. Na czternastym miejscu sklasyfikowana została Agnieszka Skalniak-Sójka (strata +04:34), a na dwudziestym pierwszym Marta Lach (+08:11). Włodarczyk i Kumięga finiszowały poza czołową czterdziestką, a ich straty do mistrzyni świata wyniosły ponad czternaście minut. Warto zaznaczyć, że w przypadku Włodarczyk była ona też uwzględniona w klasyfikacji orliczek plasując się na siódmej lokacie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!