Industria Kielce awansowała do finału Orlen Superligi. W półfinale wyeliminowanym przez ten zespół został KGHM Chrobry Głogów.
Rywalizacja półfinałowa rozgrywana jest do dwóch zwycięstw. W Głogowie lepiej spisali się kielczanie. W pierwszej połowie nie uniknęli oni błędów. Ostatecznie wygrali oni jednak 30:22.
Rewanżowe spotkanie rozegrano w Hali Legionów, gdzie wygrać udało się kielczanom. Triumfowali oni bowiem 34:22.
Przebieg meczu:
Od początku spotkania głogowianie mieli problem z wykorzystaniem swoich sytuacji. Grali oni nieskutecznie, co wykorzystywali z zimną krwią gospodarze. W 3. minucie prowadzili oni już bowiem 3:0.
W kolejnych minutach problemy ze skutecznością mieli natomiast gospodarze. Do wyrównania zdołali więc doprowadzić goście. W 9. minucie Paczkowskiego w sytuacji sam na sam zatrzymał ponadto świetnie interweniujący Rafał Stachera. W 11. minucie świetną okazję zmarnował natomiast Moryto.
Wynik wciąż był więc na styku. Do przerwy z wyraźnego prowadzenia cieszyć mogli się jednak kielczanie. Uniemożliwiali oni swoim przeciwnikom oddawanie skutecznych strzałów. Głogowianie popełniali proste straty, które w konsekwencji spowodowały, że do przerwy przegrywali w Kielcach 8:17.
Na początku drugiej połowy bramkę zdobył Kacper Grabowski, który to trafił na 9:17. W kolejnej akcji straty przyjezdnych zmniejszył natomiast Wojciech Dadej. Kielczanie nie dali sobie jednak odebrać wysokiego prowadzenia. W kolejnych dwóch akcjach bramki zdobywali bowiem Moryto i Nahi.
Przez kilka kolejnych minut żaden z zespołów nie potrafił znaleźć drogi do bramki. Straty gości mógł zmniejszyć Grabowski, lecz nie wykorzystał on rzutu karnego. Dobitka okazała się natomiast nieskuteczna. W odpowiedzi na 20:10 trafił z kolei Nahi.
Gospodarze utrzymywali więc wyraźny zapas punktowy. Wygrali oni więc 34:22.
Najbardziej wartościowym zawodnikiem tego spotkania został Dylan Nahi.
W finale kielczanie będą się mierzyć ze zwycięzcą spotkania Orlen Wisła Płock – Górnik Zabrze.
Orlen Superliga – półfinał
Industria Kielce – KGHM Chrobry Głogów 34:22 (17:8) – w dwumeczu: 2:0