Foto: https://twitter.com/ODRAOPOLEpl

Odra Opole na zakończenie 6. kolejki Fortuna I Ligi podejmowała na własnym stadionie Zagłębie Sosnowiec. Gospodarze grali o fotel lidera, natomiast goście o pierwsze zwycięstwo pod wodzą nowego szkoleniowca. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

I POŁOWA

Odra Opole pierwszą bramkową okazję stworzyła w 7. minucie. Żemło oddał niecelny strzał głową. Gospodarze mieli przewagę w stałych fragmentach gry przy rzutach rożnych czy wyrzutach z autu. W pierwszych dziesięciu minutach bramki nie padły. Miejscowym przede wszystkim brakowało skuteczności. W 12. minucie Czapiński strzelił bardzo niecelnie. Piłkarze Odry kolejną szansę mieli w 18. minucie. Zbyt mocne zagranie Makuszewskiego sprawiło jednak, że na przedpolu pewnie interweniował Kos. Pierwszy celny strzał na bramkę Kosa miał miejsce w 14. minucie. Czapiński uderzył głową po zagraniu od Makuszewskiego, lecz bramkarz gości nie dał się pokonać. Seria rzutów rożnych Zagłębia Sosnowiec zakończyła się niepowodzeniem, gdyż skutecznie interweniowali obrońcy Odry. Goście jedną z najgroźniejszych okazji stworzyli w 34. minucie, po uderzeniu z rzutu wolnego Kamary nad bramką. Po sytuacji Boneckiego zza pola karnego przyjezdni oddali pierwsze celne uderzenie, lecz Haluch pewnie obronił. Kamil Biliński zmusił jeszcze do interwencji bramkarza Odry po długim wyrzucie z autu i przedłużeniu go przez Rozwandowicza. Do zakończenia pierwszej połowy gole nie padły.

II POŁOWA

Drugie 45 minut lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy oddali niecelny strzał zza pola karnego w 47. minucie. Pierwsze celne uderzenie Odra oddała w 51. minucie po sytuacji Niziołka. Kos pewnie zainterweniował. Szybka akcja miejscowych po zagraniu od Makuszewskiego do Galana zakończyła się niecelnym strzałem przy bliższym słupku. Galan nie wykorzystał znakomitego podania z głębi pola, oddając niecelne uderzenie nad bramką. W końcowej fazie meczu nadmierną ostrością w grze wykazywali się piłkarze Odry Opole. Faulowany był między innymi Kamil Biliński. Gospodarze otrzymywali liczne żółte kartki. Opolanie w 75. minucie strzelili niecelnie wzdłuż bramki strzeżonej przez Kosa. W 84. minucie Makuszewski był bliski strzelenia gola. Po uderzeniu doświadczonego pomocnika i zagraniu Niziołka piłka trafiła tylko w słupek. Mecz zakończył się remisem i podziałem punktów.

Fortuna I liga 6. kolejka

Odra Opole – Zagłębie Sosnowiec 0:0

Odra Opole: Haluch – Czapliński (76 Sula), Galan, Kamiński, Makuszewski, Niziołek, Purzycki, Spychała, Szrek (68 Pikk), Wróbel, Żemło

Zagłębie Sosnowiec: Kos – Biliński, Bonecki (79 Karwot), Bykov, Camara, Delć, Jończy, Rozwandowicz, Valencia (87 Klupś), Wrzesiński, Zielonka (64 Troć)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!