Zakończyły się Mistrzostwa Europy w siatkówce plażowej do lat 18 rozgrywane w Madrycie. Julia Radelczuk oraz Paulina Łabuz zajęły siódmą lokatę, a duet Jakub Krzemiński i Marcel Wanat został sklasyfikowany na siedemnastej pozycji.
JAKUB KRZEMIŃSKI I MARCEL WANAT
Jakub Krzemiński i Marcel Wanat zmagania o 17. lokatę Mistrzostw Europy stoczyli z Ukraińcami Dmytro Kozilem i Tymofilem Tverdokhlibem. Polska para rozpoczęła od prowadzenia w meczu 8:5. Biało-czerwoni nie uniknęli jednak błędów własnych w dalszej części partii. Trzeba przyznać, że Polacy dobrze serwowali. W pierwszym secie tym elementem gry uzyskali cztery punkty. Krzemiński/Wanat wygrali pierwszego seta 21:18.
Drugi set lepiej rozpoczęli rywale. Ukraińska para prowadziła już 8:4. Nasi zawodnicy nie tylko odrobili straty, ale wyszli na prowadzenie 16:15. Punktowej przewagi nie udało się obronić, gdyż reprezentanci Ukrainy wygrali partię 23:21.
Trzecia odsłona była bardzo wyrównana. Przez dłuższą część seta toczył się pojedynek punkt za punkt. Ostatnie piłki wygrali jednak Polacy 15:12 i cały mecz 2:1.
JULIA RADELCZUK I PAULINA ŁABUZ
Dwa mecze na zakończenie zmagań na Mistrzostwach Europy rozegrały panie. W pierwszym spotkaniu biało-czerwone przegrały 0:2 z duetem Muriel Bossart i Livią Stolz. Szwajcarki już w pierwszym secie pokazały wyższość nad polską parą, prowadząc 7:4. Przewaga ta systematycznie rosła. To serwis miał kluczowe znaczenie w pierwszej partii. Polki jednak zebrały się i nie tylko doprowadziły do remisu, ale wyszły na prowadzenie 10:7. Koncert w wykonaniu Szwajcarek na zagrywce pozwolił na wywalczenie siedmiu punktów z rzędu. Uzyskany dorobek sprawił, że seta wygrały przeciwniczki 21:13 i prowadziły w meczu 1:0.
Polki w drugim secie pokazały drzemiący potencjał. Zagrywka Radelczuk dała prowadzenie 9:4. Biało-czerwone utrzymywały punktową przewagę do końca seta. Drugą odsłonę polska para wygrała 21:15 i doprowadziła do remisu 1:1 oraz do decydującej trzeciej partii.
Punktowa inicjatywa w trzeciej odsłonie należała do Helwetek, które prowadziły 7:4. Zryw Polek doprowadził do remisu 11:11. Ostatecznie seta wygrały rywalki 15:12, i całe spotkanie 2:1.
W ostatnim meczu turnieju duet Radelczuk/Łabuz grał z parą Bex/Piret. Polki godnie pożegnały się z Mistrzostwami Europy, wygrywając dwa sety do osiemnastu. Biało-czerwone w obydwu partiach miały nieznaczną punktową przewagę, którą utrzymywały do zakończenia poszczególnych setów.
Mecze klasyfikacyjne 17-21
Kozii/Tverdokhlib – Krzemiński/Wanat 1:2 (18:21, 23:21, 12:15)
Mecze klasyfikacyjne 5-7
Łabuz/Radelczuk – Bossart/Stolz (13:21, 21:15, 12:15)
Mecz o 7. miejsce
Bex/Piret – Łabuz/Radelczuk 0:2 (18:21, 18:21)
