JAROSŁAW ZYSKOWSKI fot. Krzysztof Polaczyk polski-sport.com

Tonąca w długach i problemach z wyrokami BAT-u drużyna Enea Zastalu BC Zielona Góra przegrywa trzeci mecz w tym sezonie i pozostaje wciąż bez wygranej. Dla Trefla aż pięciu koszykarzy rzuciło po minimum dwanaście oczek. Ozdobą meczu mogła być pogoń gospodarzy w czwartej odsłonie. Zastal ekspresowo zminimalizował siedemnasto punktową stratę, ale ostatecznie Trefl wywozi wygraną.

 

Spotkanie dużo lepie rozpoczęli goście. Szybkie trafienia Witlińskiego oraz m.in. trójki Besta i Varadiego dawały prowadzenie Treflowi 12:3 po nie co ponad trzech minutach spotkania. Gdy swoje zaczął dorzucać Zyskowski ekipa Żana Tabaka uciekała Zastalowi na dwanaście oczek. Owszem zielonogórzanie odpowiadali serią 8:0, ale sopocianie wciąż byli lepsi. Granica czterech oczek dla gospodarzy była nie do złamania. Od początku drugiej odsłony sopocianie dalej powiększali przewagę. Ponownie prowadzili  dwunastoma (17:29) punktami po trójce Kikowskiego. Zastal jednak ponownie podjął rękawicę. Ekipie z Winnego Grodu udało się zmniejszyć straty do pięciu oczek, ale ponownie sopocianie pokazali swoje atuty w ofensywie. Po kolejny trafieniu Besta ich przewaga osiągnęła rekordowe w tym meczu piętnaście punktów na nie co ponad minutę do końca pierwszej połowy.

Po zmianie stron trzecia kwarta minimalnie się wyrównała. Sopocianie dalej utrzymywali bezpieczną przewagę nad rywalami. Nadzieją dla gospodarzy był moment gdy swoimi wolnymi Marcin Woroniecki zmniejszał straty swojego zespołu do stanu 52:60. Jednak w następne dwie minuty sopocianie zadali kolejny ciężki cios rywalom. Ten okres Trefl wygrał 14:5. Dobrze piłką w sopockiej ekipie dzielił się w tym okresie Benedek Varadi. Gdy niemalże z końcową syreną trzeciej kwarty zza łuku trafił Jarosław Zyskowski wynik 79:62 dla gości mówił wiele. Nic nie zanosiło się na zmianę sytuacji na boisku. W ostatniej odsłonie zielonogórzanie podjęli próbę gonienia rywali. Nawet wyglądało to obiecująco, bo na niespełna cztery minuty do końca regulaminowego czasu gry po trójkach Woronieckiego Zastal tracił do rywali tylko dwa oczka. Młody Polak trafił trzy trójki oraz trafił 4 z 5 wolnych w ciągu nie co ponad dwóch minut. W odpowiedzi swoje punkty zdobywali Best i Varadi i to oni ustalali wynik spotkania.

Zastal trafił 13 z 27 rzutów za trzy a Trefl 14 z 31.Jednak przewagą sopocian była również zespołowość. Sopocianie mieli 27 asyst (i 15 strat), a ich rywale 15 asyst (przy 17 stratach).

 

ENEA ZASTAL BC ZIELONA GÓRA – TREFL SOPOT 85:97 (17:26, 21:25, 24:28, 23:18)

Enea Zastal BC: Novak Musić 22, Marcin Woroniecki 22, Paweł Kikowski 9, Aleksander Lewandowski 7, Michał Kołodziej 7, Michał Pluta 6, Jan Wójcik 6, Geoffrey Groselle 6, Michał Pluta 6.

Trefl: Jarosław Zyskowski 20, Benedek Varadi 18, Andy Van Vliet 15, Aaron Best 12, Mikołaj Witliński 12, Paul Scruggs 8, Błazej Kulikowski 6, Jakub Musiał 4, Auston Barnes 2.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!