Ekipa MB Zagłębia Sosnowiec w meczu bez historii na inaugurację sezonu w Orlen Basket Lidze Kobiet rozbiły drużynę MKS Pruszków. Do wygranej sosnowiczanki poprowadziła Zoe Wadoux, autorka 28 punktów, 5 asyst oraz 4 przechwytów.
Pierwsze akcje spotkania należały do ekipy z Mazowsza. Ekipa z podwarszawskiego Pruszkowa szybko objęła prowadzenie 8:3, a po chwili 12:6. Jednak szybka seria 6:0 Zagłębia wyrównała spotkanie. Gdy kolejne swoje punkty dorzuciła Zoe Wadoux gospodynie wyszły na prowadzenie 15:14. Przez blisko 3,5 minuty pruszkowianki nie zdobyły punktów. Zagłębie ten okres wygrało 10:0. Po wznowieniu gry przewaga sosnowiczanek tylko rosła. Ekipa MKS była tłem dla rywalek. W samej końcówce po celnej trójce Britney Jones Zagłębie prowadziło 44:23 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron aktywna była Zoe Wadoux. Dzięki jej akcjom przewaga w połowie trzeciej kwarty jej zespołu wynosiła już ponad trzydzieści punktów. Ekipa z Pruszkowa kompletnie nie radziła sobie w ataku. Wystarczy spojrzeć na zdobycze punktowe w drugiej i trzeciej kwarcie. Po trzydziestu minutach sosnowiczanki prowadziły 70:30. W czwartej odsłonie przewaga po punktach występującej w ostatnich sezonach w Pruszkowie Marzeny Marciniak wynosiła 72:30. Dopiero w tej odsłonie ekipa MKS rozkręcił się w ataku.Trłójki Zaborskiej, Giżyńskiej i Marcinkowskiej nic nie zmieniało w sytuacji mazowieckiej ekipy.
MB ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – MKS PRUSZKÓW 90:55 (22:14, 22:9, 26:7, 20:25)
MB ZAGŁĘBIE: Wadoux 28, Jones 15, Zampere 10, Qiunn Dornstauder-Urbaniak 10, Jasiulewicz 8, Wnorowska 7, Marciniak 6, Czyżewska 2, Micek 2, Zayn Dornstauder-Urbaniak 2, Jarząb 0, Lesiak 0
MKS: Zaborska 12, Maupin 10, Marcinkowska 8, Frojdenfal 8, Giżyńska 5, Dmochewicz 5, Stawicka 4, Świeżak 3, Jastrzębska 0, Haponik 0
