Bosiek i Żurek
Foto: Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego

Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim w Obihiro dobiegł końca. Ostatniego dnia rywalizacji srebrne medale wywalczyli w sztafecie mieszanej Karolina Bosiek i Damian Żurek. 

Sztafety mieszane to nowość wprowadzona do Pucharu Świata, i od razu przyniosły nam one dużo radości. Karolina Bosiek i Damian Żurek wystartowali w drugim wyścigu zostawiając wyraźnie w tyle Japończyków. O czołowe lokaty zmagali się z Holendrami i Kanadyjczykami. Ostatecznie najszybsi byli reprezentanci Niderlandów, a drudzy na metę wpadli Kanadyjczycy. Tyle, że łyżwiarz z kraju Klonowego Liścia na metę wjechał nie na nogach, a na siedząco. Jako trzeci linię przeciął Damian Żurek (2:56,12). Chwilę później było wiadomo, że sztafeta mieszana Kanady jest zdyskwalifikowana, a Amerykanie, którzy pojechali w trzecim z biegów są o przeszło sekundę słabsi od Polaków (2:57,63). Dzięki temu to Karolina i Damian zdobyli historyczny, srebrny medal.

W dywizji B na 500 metrów wystartował Jakub Piotrowski. Polak zajął dwunaste miejsce bijąc przy tym swój dotychczasowy rekord życiowy. Od teraz wynosi on 35,79 s.

Na 3000 metrów w grupie B pojechały Natalia Jabrzyk i Olga Piotrowska. Nasze reprezentantki uplasowały się pod koniec stawki kolejno na dwudziestej drugiej (4:26,51) i dwudziestej czwartej pozycji (4:31,55). Niewiele lepiej na tym samym dystansie poszło Szymonowi Pałce – 20. lokata (6:38,89).

W dywizji A na 500 metrów zaprezentowali się Piotr Michalski (16. miejsce – 35,44 s), Marek Kania (18. pozycja – 35,53 s) oraz Damian Żurek (20. lokata – 35,84 s).

Na 3000 metrów trzynasta do mety dojechała Magdalena Czyszczoń (4:16,76).

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!