fot: pzpn.pl

Cios za cios w Pniewach, beniaminek z Gliwic nadal bez punktów, kolejna ucieczka drużyn z podium. 12. kolejka futsalowej ekstraklasy przyniosła, jak zwykle, wiele emocji.

Na rozpoczęcie zmagań Sośnica Gliwice podejmowała u siebie GI Malepszy Leszno. Beniaminek po raz kolejny liczył na komplet punktów, lecz znacznie wyżej notowany rywal nie dał najmniejszych szans Sośnicy gromiąc ją 8:0. Dzięki temu zwycięstwu lesznianie znów wskoczyli do najlepszej czwórki.

W drugim meczu 12. rundy mistrz Polski, Constract Lubawa, spotkał się ze znajdującym się w strefie spadkowej, Clearexem Chorzów. Faworyt tego spotkania był oczywisty i nie zawiódł po raz kolejny wygrywając wysoko, bo aż 7:0. Tym samym najlepszą drużyna w Polsce znów notuje czyste konto i umacnia się na pozycji lidera.

Trzecim meczem kolejki byli spotkanie znajdujących się w dolnej części tabeli, Red Dragons Pniewy oraz Jagiellonii Białystok. Choć gospodarze prowadzili do przerwy 1:0, nie wystarczyło to do ostatecznego zwycięstwa. Drużyna z Podlasia w niespełna dziesięć minut trafiła 3 bramki i było 1:3. Chwilę później Czerwone Smoki złapały kontakt za sprawą Skrzypka, jednak czerwona kartka w samej końcówce spotkania była „gwoździem do trumny”. Gol Jagiellonii na 4:2 nie był ostatnim w tym spotkaniu, gdyż drużyna Pniew także zdołała trafić jeszcze raz, jednak było to zwycięskie trafienie.

W Opolu Dreman po raz drugi próbował wrócić na zwycięską ścieżkę. Na drodze stanął mu jednak łódzki Widzew, który okazał się lepszy w wymianie ciosów i zwyciężył na wyjeździe 3:2.

W Kamienicy Królewskiej tamtejszy We-Met zmierzył się z AZS-em Warszawa. Choć gospodarze prowadzili już 3:0 ostatecznie ulegli ekipie ze stolicy 3:4. Goście dzięki temu zwycięstwu awansowali na 8. lokatę premiowaną grą w fazie play-off.

W Bielsku-Białej aktualny triumfator Pucharu Polski, Rekord, z łatwością pokonał BSF Bochnię. Spotkanie było przez cały czas kontrolowane przez gospodarzy, którzy ostatecznie zakończyli mecz zwycięstwem 5:1.

W Przemyślu walczył kolejny beniaminek. Drużyna Eurobusu miała jednak za zadanie pokonać aktualnego wicelidera, Piasta Gliwice. Gospodarze nie zdołali zrealizować tego zadania, mimo, że gliwiczanie grali w osłabieniu po dwóch czerwonych kartkach. Ostatecznie Eurobus uległ Piastowi 2:5.

Na zakończenie 12. kolejki w Toruniu Reiter podjął goszczącą tam Legię Warszawa. W 5 minucie gospodarze prowadzili 2:1, ale na tym się mecz nie skończył. Goście zdołali trafić jeszcze po trzy bramki w każdej z odsłon rywalizacji i wracali do domu wygrywając 7:2.

W całej kolejce padło 56. bramek. Na czele klasyfikacji strzelców znajduje się dwóch zawodników, Silva z Constractu oraz Tijerino z We-Metu. Obaj zawodnicy mają na koncie 15 trafień.

W tabeli prowadzi Constract Lubawa (34 punkty) przed Piastem Gliwice (31) i Rekordem Bielsko-Biała (30).

W strefie spadkowej znajdują się Jagiellonia Białystok (7 punktów), Clearex Chorzów (6) oraz Sośnica Gliwice (2).

WYNIKI 12. KOLEJKI FOGO FUTSAL EKSTRAKLASY

Sośnica Gliwice 0:8 GI Malepszy Leszno
Constract Lubawa 7:0 Clearex Chorzów
Red Dragons Pniewy 3:4 Jagiellonia Białystok
Dreman Opole 2:3 Widzew Łódź
We-Met Kamienica Królewska 3:4 AZS Warszawa
Rekord Bielsko-Biała 5:1 BSF ASJ Bochnia
Eurobus Przemyśl 2:5 Piast Gliwice
Reiter Toruń 2:7 Legia Warszawa

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!