Sezon w strzelectwie sportowym dopiero się rozpoczyna, a na koncie Anety Stankiewicz jest już pierwszy, i to od razu z najcenniejszego kruszcu medal. Polska strzelczyni bowiem zwyciężyła w Grand Prix w słoweńskim Ruse, w karabinie pneumatycznym.
Aneta Stankiewicz w kwalifikacjach karabinu pneumatycznego była piąta (630,6), co bez problemu dało jej awans do finału. Tam Polka zdecydowanie się poprawiła. Strzelała rewelacyjnie, o czym sugeruje wynik 252,7, który wystarczył do zwycięstwa w całych zawodach. Biało-czerwona wyprzedziła drugą Niemkę Annę Jansen o 1,3. Pozostałe polskie reprezentantki plasowały się poza czołową dziesiątką. Najwyżej z nich sklasyfikowana Julia Piotrowska była piętnasta, a pozycję niżej zaledwie znalazła się Izabella Dudek.
Lekki niedosyt możemy mieć w konkurencji karabinu pneumatycznego mężczyzn. Tutaj nie widzieliśmy żadnego Polaka w fazie finałowej. Maciej Kowalewicz zakończył zmagania z wynikiem 628,6, co wystarczyło na szesnastą pozycję. Czołową dwudziestkę zamknął Michał Chojnowski (627,3), a tuż za nią był Tomasz Bartnik (627,1).
W rywalizacji miksta dobre rezultaty zanotowały dwa polskie duety. Julia Piotrowska i Tomasz Bartnik zajęli szóste miejsce (627,6), a Aneta Stankiewicz i Maciej Kowalewicz ósme (626,9).
Niewiele, ale jednak zabrakło do finału Mai Jarosińskiej w konkurencji pistoletu pneumatycznego. Młoda Polka zgromadziła na swoim koncie 569 oczek, co okazało się za mało, żeby awansować do top osiem. Na ten moment pozwoliło to na jedenaste miejsce. Zaledwie dwie lokaty niżej mieliśmy drugą z Polek Natalię Król. Pozostałe polskie strzelczynie plasowały się na dalszych pozycjach. U panów natomiast najwyżej był Grzegorz Długosz – dwudzieste drugie miejsce (570).
